Dżajpur
W stolicy Radżastanu

Widok ze szczytu Pałacu Wiatrów na cały kompleks City Palace, jego niezwykłą czystość, tak kontrastującą ze stertami śmieci na sąsiadujących z nim ulicach.
fot: Cezary Rudziński
Dżajpur. W stolicy Radżastanu
Przemierzam dziedzińce, krużganki, wspinam się na piętra i wieże, aby co chwilę zatrzymywać się w zachwycie nad kunsztem dawnych budowniczych i rzemieślników. Podziwiam gmachy i budowle, zdobienia wieżyczek, balkonów, sal i korytarzy.
To już 10 lat! Materiał został zamieszczony w naszym portalu ponad dekadę temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Ten widok i zapach będą mnie prześladowały długo: sterty cuchnących śmieci zajmujących połowę chodnika Sire Deorhi Bazar ? jednej z ulic starego miasta stolicy Radżastanu ? Dżajpuru, o kilka kroków od niepowtarzalnej fasady Pałacu Wiatrów, jednego z cudów indyjskiej architektury.

Na ruchliwej, handlowej ulicy, niespełna trzy metry od otwartej, pełnej gości kawiarni. Taka jest, niestety, indyjska rzeczywistość. Nawet, w tym mieście ? perle przeszłości i ważnym ośrodku gospodarczym i kulturalnym współczesnych Indii.

Pod względem powierzchni ? 342,2 tys. km kw. ? ten indyjski stan leżący w północno-zachodniej części kraju, porównywalny jest z Polską. Ludności ma o kilkanaście procent więcej, należąc do najsłabiej ? co tym przypadku jest walorem ? zaludnionych regionów Indii. Sławny jest z bogatej przeszłości oraz zabytków, a także stolicy. Z najstarszych inskrypcji skalnych wynika, że Radżastan już w III w p.n.e. przynajmniej częściowo należał do imperium Maurjów. Później obszary te podlegały Grekom z Baktrii, Scytom, Hunom, wreszcie dynastiom radżapuckim. XVI w jeden z największych władców w dziejach subkontynentu indyjskiego, cesarz Akbar przyłączył  Radżastan do imperium Mogołów. Później rządzili nim jeszcze Marahtowie, wreszcie Brytyjczycy. W 1950 r. stan stał się integralną częścią niepodległych Indii.

Blisko dwumilionowy Dżajpur, jest miastem stosunkowo młodym. Ale niezwykłym, gdyż zbudowanym na zachowanym do dziś w starej części, antycznym indyjskim planie ? traktacie lokalizacyjnym. A zarazem pierwszym miastem w północnych Indiach zbudowanym w ogóle według planu. To zasługa jego założyciela, który położył pod swoją nową stolicą kamień węgielny 25 listopada 1727 roku, maharadży Jai Singha II (1699-1743).

Był on jednym z najświatlejszych ludzi epoki, miłośnika nauki i sztuki, twórcy m.in. najsławniejszego indyjskiego obserwatorium astronomicznego. To co oglądamy dziś, wspaniale zachowane, powstało nie tylko za życia ?ojca? miasta. Różowe ? dosłownie, gdyż zbudowane przede wszystkim z piaskowca o takim kolorze pałace i inne gmachy budowali także jego następcy. Pierwszy, siedmiopiętrowy pałac powstał już w 1734 roku. Jai Singh II, po przeniesieniu stolicy z odległego o kilkanaście kilometrów Amberu, mógł tu więc żyć w jeszcze wspanialszych warunkach.

Główny pięciopiętrowy Hava Mahal ? Pałac Wiatrów, zbudowany został dopiero w 1779 roku dla Partapa Singha, który rządził w łatach 1778-1803. To cudo architektury ma niezwykłą konstrukcję: w sumie 953 nisze balkonowe, ale całość ma głębokość tylko jednego pokoju! Hava Mahal, pobliski Chandra Mahal ? Pałac Księżycowy, liczne inne budowie ? pawilony, dziedzińce, wspomniane już obserwatorium Jantar Mantar, tworzą zespół Jaipur Sity Palace ? Pałacu Miejskiego.

Podobnie jak w poprzedniej stolicy Radżasthanu ? Amberze, zachowano tu podział na budynki o różnych funkcjach, stojące oddzielnie. Większość z nich stanowi obecnie muzeum, w którym mieszczą się także ? częściowo ? byłe zbiory królewskie. Potomkowi dawnych władców tego królestwa pozostawiono tylko fragment pałacu. Prywatny niedostępny dla zwiedzających. Powiewa nad nim jednak już nie flaga maharadży, lecz indyjska, a na jednym z dachów widać dużą antenę satelitarną. Reszta należy do państwa indyjskiego.

Czytaj dalej - strony: 1 2

Poczytaj więcej o okolicy:

 
Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!