Balaton
Węgierskie ryby na niby

Hekk to morszczuk. Występuje wyłącznie we wschodnim Atlantyku. Po przebyciu drogi nad Balaton może być smakowity, ale zazwyczaj odbywa ją jako mrożonka. „Friss hekk” jest zgrabnym zabiegiem marketingowym...
fot: Katarzyna Kociuba
Balaton. Węgierskie ryby na niby
U Węgrów zaś napis ?świeży morszczuk? nad wodami słodkiego jeziora musi budzić uśmiech...
To już 10 lat! Materiał został zamieszczony w naszym portalu ponad dekadę temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Jak Balaton długi i szeroki latem rozkwitają budki ze świeżutką smażoną rybką. Napisy „friss hekk” (czyt. frisz hek) przekonywać mają, że tenże hekk dopiero co pławił się w balatońskiej toni, która sugestywnie rozpościera się przed naszymi oczami.

O ile w wielu miejscach nazwy potraw są tłumaczone na język niemiecki czy angielski, hekk konsekwentnie pozostaje hekkiem. Co najwyżej dowiemy się, gdyby ktoś jeszcze miał wątpliwości, że ten hekk jest absolutnie frisch lub fresh.

Co przenikliwsi drogą dedukcji konstatują, że skoro hekk pozbawiony jest swych odpowiedników w innych językach, musi być niechybnie jakimś li tylko węgierskim rarytasem. Tak zrodziła się legenda, którą usłyszeć można od bywałych w świecie rodaków, że jest to ryba występująca wyłącznie w Balatonie. O święta naiwności!

Hekk to morszczuk

Występuje wyłącznie we wschodnim Atlantyku. Po przebyciu drogi nad Balaton może być smakowity, ale zazwyczaj odbywa ją jako mrożonka. „Friss hekk” jest zgrabnym zabiegiem marketingowym, na który łapią się turyści ze wszystkich krajów. U Węgrów zaś napis ?świeży morszczuk? nad wodami słodkiego jeziora musi budzić uśmiech.

Poczytaj więcej o okolicy:

Komentarze: 1

    maurycy., 10 grudnia 2010 @ 12:57

    Taa… a węgierskie wino robią koło Zielonej Góry …

Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!