Dolní Věstonice
Wenus z Moraw: najstarsza na świecie

Tak zwana Wenus z Věstonic jest najstarszym przedmiotem artystycznym z ceramiki na świecie. Według specjalistów jej ona bezcenna. Kiedy jednak amerykańscy antykwariusze oszacowali jej wartość, doszli do czterdziestu milionów dolarów!
fot: CzechTourism
 Dolní Věstonice. Wenus z Moraw: najstarsza na świecie
Figurka znajduje w zbiorach Muzeum Ziemi Morawskiej w Brnie
Uwaga! Materiał został zamieszczony w naszym portalu już ponad rok temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Niedaleko Mikulova na południu Moraw leży mała wioska Dolní Věstonice. W jej okolicy znajdziemy piękną przyrodę, ruiny zamków i rozległe winnice. Miejscowość znana jest jednak przede wszystkim z ciekawego odkrycia archeologicznego.

W roku 1925  prowadzone tu były badania archeologiczne, którymi kierował Karel Absolon. 13 lipca 1925 roku w warstwie popiołu znaleziono figurkę nagiej kobiety, datowaną na 29-25 tysięcy lat p.n.e. Była przełamana na dwie części leżące w odległości 10 cm od siebie. Figurka ma wysokość 11,5 cm,  szerokość 4,4 cm.  Wraz z nią znaleziono także fragmenty figurek zwierząt.

Tak zwana Wenus z Věstonic lub inaczej – Wenus z Moraw  jest najstarszym przedmiotem artystycznym z ceramiki na świecie. Według specjalistów jej ona bezcenna. Kiedy jednak w roku 2004 amerykańscy antykwariusze spróbowali oszacować jej wartość, doszli do kwoty ponad czterdziestu milionów dolarów!

Warto wiedzieć

Figurka znajduje w zbiorach Muzeum Ziemi Morawskiej w mieście Brno, w Instytucie Anthropos. Rzadko jest dostępna dla zwiedzających. Ostatnio można ją było oglądać w 2013 roku w Londynie na wystawie Ice Age art ? arrival of the modern mind w Muzeum Brytyjskim.

Poczytaj więcej o okolicy:

Dodano: 29 września 2014; Aktualizacja 12 listopada 2018;
 
Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij