Ostatnio dodane artykuły z kategorii: hydrotechniczne

Postanowiono wybudować kopię zniszczonej cerkwi na przełęczy nad zalewem. Z braku środków nie udało się odtworzyć jej wiernie. Zrezygnowano z odtworzenia wszystkich kopuł. Dziś jest to nadal kościół rzymskokatolicki.

Autorka: Anna Ochremiak

Wysiąść z kajaka jest dość łatwo przy betonowym nabrzeżu zbiornika wodnego. Trudniej wrócić na wodę, bo brzeg dolnego rozlewiska jest dość stromy. Można tez tu podjechać na rowerze, zwiedzając Kociewie.

Autor: Marek Nowak

Młyn nad Jeziorką zbudowano w drugiej ćwierci XX wieku i był jednym z wielu ulokowanych nad nurtem tej rzeki. Od lat jest nieczynny, czeka na nowego właściciela.

Jezioro Sewan ma obecnie taflę wody na poziomie 1900 m i 40 cm nad poziomem morza. Podkreślam to, bo w rezultacie działalności nie tylko sił przyrody, ale i ludzi, zmieniała się ona i jeszcze będzie zmieniać...

W dawnym Ojcowie było kilka młynów napędzanych wodami Prądnika. Ich pozostałości stoją do dziś, przy zabytkowych i uroczych chatynkach. Tworzy to wszystko razem niewielki skansen ojcowski.

Widoczna dookoła z terenu stoczni architektura przemysłowa, ciche teraz i smutne pochylnie Wulkan i Odra, elewator, port... mają niezaprzeczalny, zakorzeniony w szczecińskim krajobrazie urok.

W zbiorniku tym znajduje się 38 mln m? wody. Jest to popularne miejsce uprawiania sportów wodnych, zwłaszcza jachtingu, kajakarstwa i windsurfingu, a także wędkarstwa. Po zalewie pływa stateczek wycieczkowy.

Autorka: Anna Derecki

Pierwsze fontanny miały doczepiony cynowy kubek, paryżanie popijali tę pyszną, źródlaną wodę na miejscu. Z czasem uznano ten proceder za mało higieniczny i dziś musimy mieć własne naczynko.Woda jest natomiast bardzo czysta, zdrowa.

Autorka: Anna Ochremiak

Oznakowanie szlaku żeglugowego na Wiśle jest szczególne: odzwierciedla dawny podział kraju. W „austriackim zaborze” są tyczki biało-czarne i biało-czerwone. Na „pruskim” odcinku – boje. A „w Królestwie” – albo tak, albo tak.

Wokół jeziora utworzono trzy strefy ochrony. Nie można się tu kąpać, ani korzystać z jednostek pływających. To bardzo denerwujące. Amatorzy „mokrych stóp” mogą potaplać się w skromnych zasobach Raby poniżej zapory.

Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!