Była to podróż do źródła historii Szwajcarii. Trzy kantony położone nad jeziorem – Schwyz, Uri i Unterwalden zjednoczyły się, spisując w 1291r. wieczysty pakt o wspólnym działaniu w obronie swoich praw i przywilejów...
GoldenPass Line to przede wszystkim Berneński Oberland z masywem Alp Berneńskich. I na tym polega przyjemność podróży „złotym szlakiem”, że bliski i daleki plan szwajcarskiego krajobrazu podziwiamy z okien pociągu.
Pociągi z logo GoldenPass dodają podróży uroku i komfortu. Piękne pociągi i piękne krajobrazy. Rozległe pastwiska z pasącymi się krowami, czarne sosny, białe kościoły, rwące strumienie, jeziora, tunele, mosty, samotne szczyty, przełęcze i wodospady...
2042 m n.p.m. – tyle wynosi najwyższe wzniesienie Rochers de Naye, górskiego pasma w masywie Alp Berneńskich. To niezwykły punkt widokowy na jezioro Lemańskie i Alpy – i szwajcarskie, i francuskie.
Lokomotywa z napisem Train du chocolat, ozdobiona jest scenerią jak o zmierzchu dnia na pastwisku, z kroczącymi po łące krowami i grającym na rogu alpejskim pasterzem. Wsiadamy – można wybrać wagon Pullmann,a lub nowoczesny wagon panoramiczny.
Kolejka do kolejki wydawała się niewielka. Wydawało nam się nawet, że wszyscy, którzy stoją przed kasami, zmieszczą się na raz. Pamiętaliśmy z zimy, że nowe przestronne wagoniki mieszczą aż 60 osób. Chwila, i będziemy na górze...
Leśna kolejka wozi już tylko turystów, na krótkiej, nieco ponad trzyipółkilometrowej trasie. Od rozbiórki w 1971 roku, gdy eksploatacja całej linii stała się nieopłacalna, uratowano krótki odcinek torów z unikalnymi rozjazdami i zwrotnicami.
Obchodzimy marinę by trafić na barcelońską plażę. Ma ponad cztery kilometry i… jest tworem sztucznym. Usypano ją na igrzyska w 1992 roku. Wtedy stworzono nowoczesny „Stary Port”, burząc opuszczone budynki i nabrzeża.
Dziś nie ma już ani pałacu, ani dworca Białowieża Pałac. Co się stało z carską rampą kolejową, o której przyozdabianiu na przyjazd imperatora krążą legendy… Dobrze się mają za to zabudowania stacji Białowieża Towarowa...
Kościół zwykle jest zamknięty, ale warto tu trafić bezpośrednio po mszy, by zobaczyć ciekawy jego wystrój, w znacznej części zachowany i pochodzący z czasów budowy świątyni. Szczególnie ciekawa jest polichromia pokrywająca strop i ściany.