Ostatnio dodane artykuły z kategorii: ludzie

Pokrytą wiecznym śniegiem Dziewicę – po niemiecku Jungfrau, 4 158 m n.p.m. – widzę zewsząd. Z pokoju hotelowego w Interlaken, placów i ulic tego alpejskiego kurortu. To cel mojej dzisiejszej podróży.

Arłamów. Nazwa owiana kiedyś tajemnicą: ci, którzy pamiętają czasy peerelu być może kojarzą ją z rządowym ośrodkiem wypoczynkowym, zamkniętym dla gawiedzi. Ci, którzy pamiętają stan wojenny wiedzą, że tu właśnie internowany był Lech Wałęsa.

Pod chodnikiem, tuż przy murze i bramie głównej w dzwonnicy Soboru Sofijskiego w Kijowie pochowano tymczasowo metropolitę kijowskiego Wołodymira. Zmarł on w roku 1995. I spoczywa tam do dziś.

Autorka: Anna Ochremiak

Chyba zapomniałam dokładnie poczytać mapę zanim ruszyłam w pospieszną drogę ze Starej Lubowli do Kieżmarku. Dlatego uroda miasteczka zaskoczyła mnie, gdy już wjechałam na rynek. Gdzie ja jestem? Podoliniec! No tak, ale ze mnie gapa.

Autorka: Barbara Doktór

Skąd pomysł, by w Medzilaborcach założyć muzeum Warhola, na wskroś amerykańskiego artysty, który nigdy nie był w miasteczku ani nawet na Słowacji? Bo jego rusińscy rodzice pochodzili z położonej 17 km od miasteczka wioski Miková.

Według legendy Kijów założyć miała czwórka rodzeństwa. Najstarszy Kyj (Kij), od którego miasto otrzymało nazwę, Szczek (Smok), Choriw (znaczenie tego imienia nie jest znane) i siostra Łybid' – (Łabędź). Kim byli, nie wiadomo.

Dwie główne wyspy Veli i Mali Brijun porośnięte są sosnami i setkami różnych gatunków roślin śródziemnomorskich. Rośliny zostały posadzone na życzenie Josipa Broz Tito, byłego przywódcy Jugosławii. Marszałek Tito miał tu swoją letnią rezydencję i spędzał w niej sześć miesięcy w roku.

Archipelag Brijuni znalazł się w granicach byłej Jugosławii w 1947 roku. Ówczesnym i wieloletnim marszałkiem państwa jugosłowiańskiego był Josip Broz-Tito. W 1949 roku obrał sobie za letnią rezydencję wyspy tego archipelagu. Przebywał tu corocznie przez 6 miesięcy, aż do 1980 roku, do śmierci.

Pomnik składa się z dwu części usytuowanych przy ulicy Pilipa Orlika. Po jednej stronie jest to stojąca postać hetmana, po drugiej dwa wysokie drzewce ze sztandarem i buńczukiem, tarczą z szablami...

Kijów zauroczył mnie od pierwszej chwili, gdy przed ponad półwieczem przybyłem tu nad ranem, jadąc w grupie turystów na Krym. I zamiast iść spać, skrzyknąłem parę osób aby zobaczyć Kijów w godzinach sierpniowego przedświtu, budzący się do nowego dnia.

Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!