Ostatnio dodane artykuły z kategorii: potrawy

Na ziemię szybko sprowadza rzut oka na ceny. Za to, co wydaje się szczególnie smakowite: czekolady z różnego rodzaju orzechami i migdałami, czekoladki, praliny trzeba by zapłacić 60, 70, 80 i więcej franków za kilogram.

Autorka: Anna Kiełtyka

Ruchliwą ulicą powoli dochodzę do centralnej części starej dzielnicy, placu Plaza Mayor. Na samym środku znajduje się XVII-wieczna fontanna z brązu, zaś całą wschodnia stronę zajmuje gmach katedry....

Autorka: Anna Kiełtyka

Całe Luang Prabang to w zasadzie kilka uliczek. A jednak to prawdziwa perła na mapie Laosu. Trafiam tutaj przypadkiem i chcę zostać jak najdłużej. To miasto uwodzi od pierwszego wejrzenia swoim spokojem i pięknem.

Nie ma takiej nazwy na mapach. Ale właśnie z nią kojarzy się jeden z najbardziej oszałamiających pod względem różnorodności i obfitości występujących tu roślin zakątek świata – góry Sri Lanki.

Z tej latarni morskiej roztacza się piękny widok na kawał Delty Niemna, Zalew oraz Mierzeję Kurońską. A także na stację badania wędrownych ptaków. Przybywa ich tu, lub przelatuje ponad 2 mln rocznie. Co roku przyjeżdża tu ponad 50 tys. osób.

Autorka: Anna Kiełtyka

Jadę do Nha Trang, dawnej wioski rybackiej, obecnie prężnie rozwijającego się, ulubionego wakacyjnego kurortu Wietnamczyków. Nareszcie, po prawie miesiącu podróżowania po lądzie, zobaczę plażę i morze.

Autorka: Anna Kiełtyka

Pani domu przyrządza smakołyki kuchni wietnamskiej. Do wyboru mamy dwa rodzaje ryby, wodorosty, kurczaka... Atmosfera w domu jest bardzo radosna, wprawdzie gospodarze nie mówią ani słowa po angielsku ale dzieci wszystko zgrabnie tłumaczą...

Autorka: Anna Kiełtyka

Mekong to serce tego regionu Wietnamu, jego wody wyznaczają czas życia mieszkańców okolicznych wsi i miasteczek. Wzdłuż brzegu ciągną się pojedyncze chaty albo całe wioski zbudowane na wysokich palach.

Rynek w Goudzie jest piękny. Otaczają go okazałe budowle fundowane przez bogatych książąt, a nad nim, od południowej strony, wznosi się wysoka wieża Sint Janskerk – kościoła św. Jana. Centralne miejsce placu zajmuje ratusz (Stadhuis).

Autorka: Anna Kiełtyka

To co ma najlepszego do zaoferowania Chinatown, to bez wątpienia jedzenie. W tutejszych restauracjach można spróbować prawdziwych rarytasów kuchni państwa środka. Na niemal każdej ulicy rozstawione sa prowizoryczne restauracje, budki z przekąskami, małe bary oferujące przepyszne zupy.

Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!