Nazwa miejscowości pochodzi ponoć od dwóch, nieistniejących już stawów, między którymi powstała osada. Miały one wyglądać jak Wielkie Oczy. W 1671 król Michał Korybut Wiśniowiecki nadał Wielkim Oczom prawa miejskie.
Budynek przystosowano do nowych funkcji i usunięto pozostałości dekoracji o charakterze religijnym: zachowany fragment Aron ha-kodesz i cztery tablice z inskrypcjami. Przekazano je do muzeum.
Na skwerku w rynku widzę pomnik poświęcony milicjantom poległym w 1946 roku. Obok budynek ratusza. Został zbudowany w 1896 roku w stylu eklektycznym. Klucząc między ulicami, mijamy synagogę i dochodzimy do cmentarza żydowskiego...
Ciechanowiecka synagoga stoi przy ul. Mostowej 6, to stosunkowo niedaleko rynku. Została zbudowana tuz przed rokiem 1880. Była prawdopodobnie trzecia bożnicą w tym miejscu. Teraz jeszcze w remoncie...
Dzielnica koptyjska, jedno z najbardziej niezwykłych miejsc w arabskim Kairze, chroniona jest przez policję ze względu na zagrożenie ze strony islamskich fundamentalistów.
Zamknięty budynek sprawia smętne wrażenie. Wnętrza nie widziałam w naturze, tylko na zdjęciach z czasów, gdy mieściło się tu muzeum. A przecież bożnica w Łęcznej jest jedną z piękniejszych na Lubelszczyźnie.
Niewiele więc zachowało się tu zabytków z wielowiekowej historii tego miasta, przez większość istnienia należącego do Rzeczypospolitej. Jednym z ważniejszych jest popadająca w ruinę synagoga.
Północną pierzeję Majdanu zajmuje gmach dawnej trójnawowej, barokowej kolegiaty, sanktuarium rodu Potockich. To w tej świątyni Henryk Sienkiewicz umieścił scenę pogrzebu pułkownika Michała Wołodyjowskiego.
Po wojnie budynek stał opuszczony.W latach 80. XX wieku przeprowadzono gruntowny remont i zainstalowano Miejską Bibliotekę Publiczną. I tak jest do dziś.
Zabytkowe centrum miasta stanowi dosyć rozległy „galicyjski” rynek z jedno-, dwu-, a wyjątkowo trzypiętrowymi domami i kamienicami. Wśród nich jest sławna „szulcowska” piekarnia.