Ostatnio dodane artykuły z kategorii: użytkowa i przemysłowa

Widok skarpy nazwanej Tarasami Hakena a teraz Wałami Chrobrego stał się najbardziej kojarzoną ze Szczecinem panoramą. To jedno z większych i najbardziej udanych rozwiązań miejskiej urbanistyki w Europie z początku XX wieku.

Ciągle powtarzające się powodzie zmusiły osadników do budowy kompleksu wiatraków, które wypompowywały wodę: to był jedyny sposób walki z żywiołem. W 1740 roku ustawiono w dwóch rzędach potężne okrągłe i ośmiokątne, ceglane wiatraki.

Wzniesione w tym miejscu wieżowce stanowią tylko niewielką część szanghajskich „drapaczy chmur”. W zasięgu wzroku jest ich chyba więcej, niż gdyby wszystkie europejskie zebrać w jednym miejscu. I stale przybywają nowe…

Autorka: Anna Ochremiak

W 1972 roku, w warszawskim kinie „Ochota” pokazywano krótki film o kilińszczakach. Była tam migawka z mszy polowej. – Ależ to mój tryptyk – rozległo się na sali. W ten sposób Jan Zamoyski dowiedział się, że jego ołtarz przetrwał wojnę.

Szanghaj to miasto dziś ponad 18-milionowe, najludniejsze w Chinach i trzecie pod względem liczby mieszkańców w świecie. Jego nazwa znaczy „Przy morzu”. Było ono bowiem bramą do rzeki Jangcy, wpływającej w pobliżu do Pacyfiku.

Kto pokona ponad 300 schodków, by wejść na galerię, zobaczy kawał wybrzeża z niemieckimi kurortami na zachodzie i Międzyzdroje, na tle wolińskiego klifu, na wschodzie. U stóp wieży port, z wielkimi machinami przeładunkowymi.

Najrozleglejsze z gruzińskich, kilkunastopiętrowe skalne miasto – Wardzia – zostało wydrążone w skałach i grotach na wysokości 1300 m n.p.m. W szczytowym okresie mieszkało w nim do 9 tys. ludzi.

Jeśli przybędziemy do Berna pociągiem, zwiedzanie miasta zacząć można z placu Bubenberg. Stąd prosta droga wiedzie od końca do początku terytorialnego rozwoju starego Berna. Szlak przebiega niemal dokładnie środkiem miasta.

Autorka: Anna Ochremiak

Kamienny budynek folwarku wybudowano najpewniej w końcu XVIII wieku, a może wcześniej, w XVI w. W 1955 r. urządzono tu zakład produkujący wino. U schyłku peerelu opuszczało go nawet 60-70 tys. litrów tego napitku miesięcznie.

Autorka: Anna Ochremiak

Balladę „Pani Twardowska” znamy wszyscy. Ale kto wie, że historia w niej opowiedziana wydarzyła się w Suchej Beskidzkiej… W karczmie, która od drugiej połowy XVIII wieku stoi w tym samym miejscu i nadal pełni tę samą rolę…

Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!