Ostatnio dodane artykuły z kategorii: zwierzęta
Autorka: Anna Ochremiak

Tu wszystko jest dla turystów. Nawet zegar na kościelnej wieży dostosował się do rytmu wypoczywających aktywnie: idzie spać o dziesiątej wieczorem i budzi się (i innych) do życia o siódmej rano.

Wioska leży nad jeziorem Kosobudno, które od zachodu łączy się z rozległym jeziorem Dybrzk i z którego na południe wypływa Brda. Jest doskonałym przystankiem na kajakowym szlaku, a pewnie i dobrym miejscem na spokojny wypoczynek.

Na „polowanie” wybraliśmy się pod wschodnią ścianę Sassolungo, niedaleko schroniska Comici. Na otaczających je łąkach jest dużo stanowisk. „Upolowanie” wymaga jednak trochę cierpliwości, ale warto czekać, bo radość z podglądania jest niesamowita.

W tej samej skale, w której znajduje się Grota Madonny, a na jej szczycie stoi kościół parafialny i najwyżej położony plac oraz ulica osady Mellieħa, w latach II wojny światowej wykuto ręcznie jeden z największych na Malcie kompleksów podziemnych schronów.

Autorka: Anna Kiełtyka

Z lądu można się tutaj dostać tylko promem, który zawsze w całości zapełniony jest dużymi samochodami terenowymi, ponieważ po wyspie można poruszać się tylko w taki sposób. Rejs trwa bardzo krótko i po zaledwie kilkunastu minutach stawiamy pierwsze kroki na piaskowym podłożu.

Puszta, te bezkresne, puste przestrzenie nie budziłyby w Węgrach tak żywych uczuć, gdyby nie rozwijająca się wśród nich barwna kultura pasterska, która dzięki poetom romantycznym stała się symbolem prawdziwego węgierskiego życia.

To właśnie ten szczyt przez długie lata i jeszcze do niedawna uważany był za najwyższy W Skandynawii. Było tak z powodu lodowca, który przez cały rok utrzymuje się na szczycie góry. Niestety w ostatnich latach lód bardzo stopniał...

Dziki – samce – tylko pilnują bezpieczeństwa po bokach i z tyłu. Stado przekracza dukt, po jego drugiej stronie rozpoczyna żer. Przewodniczka staje na tylnych łapach. Jestem na bezkrwawym safari w sercu Prypeckiego Parku Narodowego, na Białorusi.

Babiniec tu jest nieduży, a do niego dostawiono izbicową wieżę z przedsionkiem. Na poddaszu cerkwi chroni się kolonia jednego z najrzadszych w Europie gatunków nietoperzy – Podkowca Małego. Ten zagrożony gatunek wymaga czynnej ochrony.

Murowana cerkiew ukryta jest wśród pięknych starych drzew. Zbudowano ją w 1801 roku w stylu „józefińskim”. Ten styl był urzędowo obowiązującym w tym czasie na terenach cesarstwa austro-węgierskiego w odniesieniu do budowli sakralnych.

Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!