Maciejowa
Ze Starych Wierchów do Rabki

Bacówka cieszyła się bardzo dobrą opinią wśród turystów. Jak jest teraz? Będąc tu chwilę, nie poczułam „ciepła” schroniskowego. Postałam kilka minut przed okienkiem kuchennym, ale gospodarze jakby zajęci byli czym innym…
fot: Barbara Górecka
Maciejowa. Ze Starych Wierchów do Rabki
Grzbiet Maciejowej dominuje nad Kotliną Rabczańską, między dolinami Słonki i Poniczanki, i jest odległy około kilometr od bacówki. Schronisko jest na wysokości 852 m n. p. m. "Maciejowa" to bardzo popularny cel wycieczkowy dla kuracjuszy rabczańskich, ale podejście wcale nie jest takie łatwiutkie.
To już 10 lat! Materiał został zamieszczony w naszym portalu ponad dekadę temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Tędy wiedzie najpopularniejszy szlak na Turbacz (1310 m), najwyższy szczyt Gorców. Jest fragmentem głównego szlaku beskidzkiego. Po raz pierwszy został wyznakowany w 1912 roku, a udoskonalony w 1926 roku.

Ja – tym razem – idę tędy od Starych Wierchów, na które doszłam od Rdzawki II. Gdy się nie ma własnego transportu, taka wersja wędrówki jest bardzo wygodna.

Ze Starych Wierchów

Spod schroniska na Starych Wierchach schodzę czerwonym szlakiem. Sprowadza on początkowo do Przełęczy Pośredniej (918 m n.p.m.). Piękny stąd widok w jesieni. Dobrze widać po prawej stronie grzbiet Suhory, na którym wznosi się obserwatorium astronomiczne i grzbiet Obidowca. Z przełęczy podchodzę na Jaworzynę Ponicką (995 m). Droga jest leśna i widoków chwilowo brak. Po prawej stronie mijam miejsce tragedii jaka wydarzyła się tego lata – zginął młody człowiek na motorze. Jego przyjaciele upamiętnili to miejsce.

Bacówka… pod Wierchową

Wkrótce dochodzę do bacówki na Maciejowej. Jest to schronisko PTTK i w rzeczywistości stoi nie na szczycie Maciejowej (815 m), ale na polanie Przysłop pod Wierchową. Grzbiet Maciejowej dominuje nad Kotliną Rabczańską,  między dolinami Słonki i Poniczanki, i jest odległy około kilometr od bacówki. Schronisko jest na wysokości 852 m n. p. m. „Maciejowa” to bardzo popularny cel wycieczkowy dla kuracjuszy rabczańskich, ale podejście wcale nie jest takie łatwiutkie.

Ponad Rabką

Stąd droga już cały czas prowadzi w dół. Mijam sezonowy punkt gastronomiczny i mały wyciąg narciarski. Rozciąga się tu ładna panorama na Rabkę i jej okolice, oraz na pasmo Lubonia Wielkiego i inne szczyty Beskidów. Po wyjściu z lasu droga wiedzie polami do pierwszych zabudowań. Tu wchodzę na ulicę Gorczańską. Na skrzyżowaniu dróg powinien być znak, ale go nie ma… Najlepiej zapytać mieszkańców, aby skierowali w stronę Parku Zdrojowego, bo idąc dalej w dół, niepotrzebnie okrążamy miasto. Z parku w kilka minut dochodzi się do dworca autobusowego.

„Bacówka”, jedna z dziesięciu

Schronisko, a raczej bacówka, bo tak się nazywają tego typu noclegownie, przeznaczone jest do obsługi turystów indywidualnych i jest jednym z dziesięciu takich obiektów. Uroczystego otwarcia dokonano 23 września 1977 roku, a dokonał tego działacz PTTK Edward Moskała i prezes oddziału PTTK w Rabce, Ignacy Kurzeja. Obaj panowie mają spore zasługi w rozwoju turystyki beskidzkiej. Obiekt należy do „Klubu Bacówkarza” razem i innymi bacówkami: na Krawców Wierchu, na Rycerzowej i Nad Wierchomlą (wszystkie są opisane w naszym portalu).

Czytaj dalej - strony: 1 2

Poczytaj więcej o okolicy:

Dodano: 16 listopada 2012; Aktualizacja 19 czerwca 2020;

Komentarze: 1

    anna, 19 czerwca 2020 @ 17:42

    a tak to wyglądało, niestety, podczas mojej tegorocznej wycieczki…

Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij