Hostinné
Ratusza strzegą olbrzymy
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Takiej atrakcji nie ma chyba żadne inne czeskie miasteczko. Tutejszego ratusza strzegą dwa ogromne, 4,8-metrowej wysokości Ogry – Olbrzymy, nazywane też Gigantami.
Stara legenda głosi, że dawno, dawno temu w okolicznych lasach żyły Ogry – Olbrzymy. Jeden z nich był piekarzem, a drugi rzeźnikiem. Gdy poczuli głód, przychodzili do miasta kraść jedzenie i łupić dobytek mieszczan. Nawet mury obronne nie stanowiły dla nich przeszkody. Miarka się jednak przebrała, mieszczanie porozumieli się i pewnego dnia umocnienia wymazali smołą. Wielkoludy próbując dostać się do miasta przykleiły się do niej, zostały schwytane i umieszczone w narożnikach wieży ratusza. I od tamtej pory ich kamienne figury w strojach rzymskich żołnierzy strzegą go oraz miasta.
Zaledwie 4,4 tys. mieszkańców
Niewielkiego, gdyż ma zaledwie 4,4, tys. mieszkańców, ale uroczego, z bogatą przeszłością i kilkoma cennymi zabytkami oraz zbiorami muzealnymi. Hostinné leży na czeskim Pogórzu Karkonoskim w kraju (województwie) královéhradeckim, u ujścia potoku Czysta (Čistá) do Łaby. Według źródeł osada istniała w tym miejscu już w bardzo dawnych czasach. Książę Sobĕslav I zbudował na pobliskim wzgórzu zamek, który nazwał Hostin Hradec. Zmarł w nim w roku 1140. Miasteczko u jego podnóża założono w ramach kolonizacji prowadzonej przez króla Przemysła Ottokara II (Přemysl Ottakar, 1233-78).
Po raz pierwszy wymienione zostało w dokumencie pisanym w roku 1270, jako Arnau – Orli hnizdo (Orle Gniazdo). Król Jan I Luksemburski (1296-1346) oddał w roku 1316 miasto z zamkiem i należącymi do nich dobrami w zastaw szlachcicowi Půtowi z Turgova. Zaś późniejszy cesarz Karol IV podarował Hostinné – Arnau magdeburskiemu margrabiemu Purkartowi, który był jego mistrzem dworu oraz bliskim doradcą. Po jego śmierci dobra te przechodziły wielokrotnie z rak do rąk. Od roku 1418 władał nimi Jan Krušina z Lichtenburka.
Niszczący pożar
To za jego czasów Hostinné bezskutecznie usiłował zdobyć w 1424 r. wódz husytów Jan Żiżka z Trocnova. Jedną z najważniejszych dat w dziejach miasta był rok 1610, kiedy to wielki pożar zniszczył zamek, kościół, szkołę, ratusz, browar i mnóstwo domów mieszczańskich. Ówczesny właściciel tych dóbr, Jan Kryštof z Valdštejna (Wallenstein) szybko jednak je odbudował w stylu renesansowym, zlecając tę pracę włoskiemu budowniczemu Carlo Valmadiemu. W czasach tzw. „konfiskat pobiałogorskich”, tj. po tragicznej dla czeskiej szlachty bitwy pod Białą Górą na obrzeżach Pragi w roku 1620, dobra te trafiły w ręce cesarskiego wodza Albrechta von Wallensteina.
Zaś po jego zabójstwie (1634) dostały się pułkownikowi Vilemowi Lamboy’owi. To on sprowadził tu jezuitów i rozpoczął budowę dla nich klasztoru oraz rezydencji. Jednak ze „względów ekonomicznych”, jak enigmatycznie stwierdzono w źródłach, mnisi opuścili ją w roku 1659. Pomimo tego budowę klasztoru kontynuowano, zakończono ją w roku 1677 i gmach przejęło miasto. Powstała w nim szkoła. W pierwszej połowie XVII wieku tutejszy zamek, którego ówczesny widok można obejrzeć na jednej z tablic informacyjnych w mieście, był solidną dwupiętrową budowlą z wewnętrznym dziedzińcem oraz dwiema bramami.
Rynek i kościół św. Trójcy
Przeniesienie w połowie tego wieku siedziby właścicieli do tzw. Nowych Zamków koło Hostinnego, zapoczątkowało jego powolny upadek. W 1810 r. urządzono w nim przędzalnię lnu, a w 1835 r. papiernię, która czynna była aż do roku 1985. Z dawnej przeszłości zachowało się w Hostinnem, którego stare centrum stanowi obecnie miejski rezerwat historyczny, kilka cennych budowli i ich zespołów. Przede wszystkim rynek ze wspomnianym renesansowym ratuszem z 1525 r. oraz otaczającymi go kamieniczkami z podcieniami. W rynku stoi także od roku 1678, obecnie remontowana, barokowa kolumna morowa.
Dodaj komentarz