Wizyta w Parku Miniatur to nie jest Śląsk w pigułce i nie można jej traktować zamiast zwiedzania obiektów oryginalnych, ale jako dodatkową atrakcję turystyczną i to nie tylko dla dzieci. Warto ją obejrzeć pod opieką przewodnika.
Klasztor miał stworzyć warunki do bogobojnego życia i ćwiczenia się w praktykach religijnych dla niezamężnych panien stanu szlacheckiego i mieszczańskiego. Liczne nadania ziem i przywilejów pozwoliły na szybki rozwój opactwa.
Przyjemnie spaceruje się po starym bruku, pamiętającym być może czasy średniowiecza, Świdnica jest bowiem jednym z najstarszych miast polskich. Pod koniec XIII w. Bolko I ustanowił ją stolicą swojego księstwa.
To jedyna tego rodzaju placówka w Polsce, a może i na świecie, odzwierciedlająca kupieckie tradycje miasta. W ratuszu zachowały się relikty kramów bogatych kramarzy, na których wybudowanie pozwolił w 1291 r. książę Bolko I.
Kościół Pokoju w Świdnicy, to największa w Europie protestancka budowla drewniana o konstrukcji szachulcowej i jedna z nielicznych atrakcji turystycznych, ciekawych nie tylko ze względu na sam obiekt, ale i jego historię.
Mija właśnie sto lat od rozpoczęcia budowy zapory, która przegrodziła tę rzekę. Teraz jezioro, pełniąc funkcję zbiornika retencyjnego, jest dużą atrakcją turystyczną regionu. Zbiornik, wybudowano w latach 1911-14.
Kubatura budynków jest dwa i pół raza większa od Wawelu. Amatorskim aparatem fotograficznym można zarejestrować jedynie fragmenty tego monumentalnego obiektu...
Wchodząc przez bramę klasztorną na dziedziniec, a potem we wnętrzu kościoła, byłam zaskoczona ostrym zestawieniem kolorów, świeceniem i błyszczeniem we wszystkich odmianach. Przyzwyczajeni jesteśmy do obiektów zabytkowych o spokojniejszych, spatynowanych barwach; a tu taki natłok kolorów...
Słabe, nieurodzajne tereny w Dolinie Baryczy, pokryte gęstymi lasami, zagospodarowali w przeszłości (od XIII w.) Cystersi, budując stawy i wprowadzając hodowlę ryb. Dziś dawne jazy, przepusty i michy – zabytki techniki – nie konserwowane, niszczeją.
Chociaż góra wznosi się tylko 718 m ponad poziom morza, to żeby stanąć na jej szczycie, trzeba pokonać aż 500 metrów różnicy poziomów. Ponoć górę usypały anioły, żeby zamknąć diabłom wejście do piekła.