Ostatnio dodane artykuły z kategorii: Ukraina - Kijów - prawosławie

Tego zespołu 15 złotych kopuł o idealnym kształcie cebul, nie widać z żadnej ulicy. Sobór św. Mikołaja Cudotwórcy rzadko jest odwiedzany przez turystów, bo oni po prostu nie wiedzą o ich istnieniu...

o tym, że jest to także świątynią, a nie tylko sala koncertowa z doskonała akustyką, przypomina zaledwie kilka obrazów o tematyce religijnej. I stare, drewniane, rzeźbione konfesjonały po obu stronach wejścia.

W żadnym z przewodników informacji nie znalazłem. Trochę, ale tylko kalendarium i kilka ilustracji w folderze w języku ukraińskim, jaki otrzymałem od siostry Oresty. Na mapie ciekawych miejsc Kijowa pojawiło się więc nowe...

Pierwszym zwierzchnikiem Ukraińskiej Autokefalicznej Cerkwi Prawosławnej wybrany został metropolita Epifaniusz. Główną zaś jej świątynią ustanowiono niedawno odbudowany Sobór Michajłowski (św. Michała) o Złotych Kopułach.

Sobór Włodzimierski, od kilkunastu lat główna świątynia Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Kijowskiego, miał też niełatwe lata w XX wieku. W czasach sowieckich zamieniono go na Muzeum Religii i Ateizmu.

Kościół ten w czasach komunistycznych zamieniono w planetarium, dewastując oczywiście świątynne wnętrze. Od czasu zwrócenia go katolikom przed blisko ćwierćwieczem, stale jest w remoncie.

Niektóre z zabytków, po zabiegach konserwacyjnych wróciły na swoje miejsca, a tu, w ekspozycji, są tylko ich fotografie z opisem historii i przebiegu procesu przywracania im dawnego blasku. Dominują jednak odrodzone oryginały.

W XI-XII wieku monaster Wydubicki był jednym z najważniejszych klasztorów Rusi Kijowskiej. To w nim żyli i pisali sławni kronikarze Sylwester i Nestor. Jego wnętrza miałem okazję zobaczyć dopiero obecnie, po rewaloryzacji.

Ławra Pieczerska jest, obok Soboru Sofijskiego, o którym też niedawno pisałem, najważniejszym obiektem historycznym i turystycznym w Kijowie. Który można, jak ja, poznawać w ciągu wielu lat, i zawsze znajdować w nim coś nowego oraz ciekawego.

Ta wielkość refektarza nie była przykładem gigantomanii, lecz wynikała z potrzeb. Gdy go budowano, w pieczerskim monasterze mieszkało ponad tysiąc mnichów!

Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!