Kijów
Złote kopuły nad Dnieprem

Odwiedzenie najciekawszych miejsc ukraińskiej stolicy wymaga co najmniej tygodnia. Proponuję więc wspólny spacer. Większość zabytków można odwiedzić pieszo, skupione są one bowiem na prawym, wysokim brzegu Dniepru.
fot: Cezary Rudziński
Kijów. Złote kopuły nad Dnieprem
Najważniejsze obiekty najstarszej architektury kijowskiej, znajdują się poza ścisłym centrum miasta, chociaż w niewielkiej od niego odległości. Jednym z nich jest sławna Ławra Pieczerska.
To już 10 lat! Materiał został zamieszczony w naszym portalu ponad dekadę temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Odwiedzenie najciekawszych miejsc ukraińskiej stolicy wymaga co najmniej tygodnia. Proponuję więc wspólny spacer. Większość zabytków można odwiedzić pieszo, skupione są one bowiem na prawym, wysokim brzegu Dniepru.

Wśród nich jest Sobór Sofijski, od dziesięcioleci będący rezerwatem architektoniczno-historycznym. W obecnym kształcie są to, przynajmniej z zewnątrz, budowle w stylu ukraińskiego baroku. Ale w rdzeniu jest to autentyk z czasów Rusi Kijowskiej, z lat 1017-31. Ze wspaniałymi, XI-XII-wiecznymi freskami i mozaikami bizantyjskimi, wśród których sześciometrowa Oranta – Matka Boska z uniesionymi dłońmi należy na najwspanialszych dzieł światowej sztuki sakralnej. To samo można powiedzieć o innej mozaice, także z XI w – Chrystusa Pankratora w kopule Soboru. A przecież mozaik jest tam łącznie 260 m kw., zaś średniowiecznych fresków prawie 3 tys. m. kw.!!!  Interesujące są również inne, także późniejsze, budowle tego zespołu byłego monasteru.

W pobliżu Sofijskiego Soboru, przy ul. Wołodymirskiej znajduje się sławna Złota Brama – Zołotyje Worota, w naszej narodowej legendzie łączone z Bolesławem Chrobrym i jego Szczerbcem. Tyle że ta brama powstała w 12 lat po śmierci pierwszego króla polskiego. A stanowiąc fragment średniowiecznych murów obronnych Kijowa, została w 1982 r obudowana specjalnym pawilonem, rekonstrukcją – przynajmniej taką, jak ją sobie wyobrażali współcześni nam architekci, bo żaden rysunek nie zachował się – pierwotnego wyglądu. Wróćmy jednak na plac Sofijski, bo w jego pobliżu znajduje się parę innych godnych uwagi obiektów.

Przede wszystkim jest to wspaniale odbudowany w 2001 roku – wysadzili go w 1937 roku komuniści, bo „psuł widok” na wzniesiony obok gmach KC Komsomołu Ukrainy, obecnie Ministerstwa Spraw Zagranicznych – Monastyr Michajłowski, też z czasów Rusi Kijowskiej. Oraz, odległe o kilkaset metrów od niego, fundamenty cerkwi Dziesięcinnej – nazwa pochodzi od dziesięciny płaconej na jej budowę i utrzymanie – przed gmachem Muzeum Historycznego. Cerkiew tę zbudowano w latach 989-996, a zburzyły ją hordy chana Batyja w 1240 roku. Później, w XVII i XIX w powstały na jej miejscu następne cerkwie, ale też nie zachowały się. W 2001 r prezydent Ukrainy podjął decyzję o odbudowie cerkwi Dziesięcinne na fundamentach z X wieku i według wyglądu w tamtym okresie – o to łatwiej, gdyż styl architektoniczny Rusi Kijowskiej znany jest z innych zabytków.

O rzut kamieniem od niej znajduje się, niezwykła pod względem architektonicznym, w stylu włoskiego baroku, cerkiew św. Andrzeja – Andrijiwśka cerkwa. A przy niej zaczyna jedna z najsławniejszych starych ulic Kijowa, Andrijiwśkij  uzwiz – Zjazd św. Andrzeja. Ulica artystów i pisarzy.

Czytaj dalej - strony: 1 2

Poczytaj więcej o okolicy:

 
Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij