Mariańskie Łaźnie
Boheminium, czyli czeskie zabytki

A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Na wschodnich obrzeżach uzdrowiska Mariańskie Łaźnie (Marianské Lazně), około kilometra od centrum miasta, w angielskim parku koło hotelu Krakanoš, znajduje się Boheminium, ekspozycja modeli sławnych czeskich zamków, pałaców i innych zabytków.
Wykonane są z odpornego na wodę i zmiany pogody plastiku w skali 1:25. I ładnie wkomponowane w teren. Początki tego parku miniatur sięgają 1999 r., kiedy został otwarty z zaledwie sześcioma modelami ? wiernymi replikami m.in. zamku Červena Lhota, rotundy św. Jerzego na górze Řip i kościoła św. Mikołaja z Czarną Wieżą. W roku następnym pojawiły się, we współpracy z liniami lotniczymi Česke aerolinie, makiety samolotów używanych przez nie w przeszłości. Pomysłem parku miniatur zainteresowały się niektóre miasta i postanowiły promować się również w ten sposób. Np. Železná Ruda sfinansowała wykonanie modelu tamtejszego kościoła Panny Marii z Gwiazdą, kompleks pałacowo ? parkowy Lednicko?Valtický stojący w Lednicy minaret, zaś Pisek model swojego, najstarszego kamiennego w Czechach, mostu przez Wełtawę.
60 modeli na 5,5 ha
Park przeżywał również trudne chwile. Jego atrakcyjnym terenem zainteresowali się bowiem deweloperzy i handlarze nieruchomościami, którzy usiłowali go przejąć. W 2001 r. udało im się doprowadzić nawet do stanu upadłości, zaś w 2002 r. zamknięcia, na krótko, parku. Zdołano go jednak obronić, stał się jedną z atrakcji popularnego uzdrowiska. Obecnie na 5,5 hektarowej powierzchni parku, będącego również terenem wypoczynkowym, stoi 60 modeli. I co roku przybywa po 3-5 nowych. Wykonywanych we własnych warsztatach, ale również przez więźniów zakładu karnego w pobliskim Slavkově k/Sokolova. Współpraca z nimi rozpoczęła się w 2011 roku, modele wykonywali uzdolnieni artystycznie więźniowie pod nadzorem specjalistów.
Poglądowa lekcja historii
Modele te wyglądają tak jak oryginały widziane z samolotu, z wysokości około 200 m. Wykonywane są według dokładnych planów i własnej dokumentacji fotograficznej, a koszt jednego przekracza nawet sto tysięcy koron. Miniatury rzeczywiście są wiernymi replikami, co mogę stwierdzić, gdyż wiele z tych zabytków widziałem w oryginale i fotografowałem. Chociaż tutaj oglądam je po raz pierwszy ?z lotu ptaka?. Drugim atutem Boheminium są informacje przy każdym eksponacie. Z jego lokalizacją na mapie kraju, fotografią oraz historią i opisem w czterech językach: czeskim, angielskim, niemieckim i rosyjskim.
Dodaj komentarz