Halina Puławska Artykułów: 447
Lubię wracać do domu z podróży.
Lubię podróż planować, a gdy przychodzi do wyjazdu zastanawiam się, co mnie tak goni po świecie.
Lubię bose spacery plażą. Lubię szum fal morskich i kolory morza.
Lubię wracać do znanych mi miejsc, które lubię…
Lubię jeździć koleją i prowadzić samochód.
Lubię góry – oglądać, nie lubię wdrapywać się na nie.
Lubię patrzeć z góry… na widnokrąg bez kresu.
Lubię gwar ulicy i ciszę pól i ogrodów, lubię klimat kafejek i atmosferę muzeów.
Lubię samotne podróże, robię co chcę, zawracam w pół drogi lub dążę do celu do utraty tchu – podróż to wolność.
Nie cierpię się pakować, zwykle jednego jest za dużo, drugiego za mało, i zawsze zbyt ciężko.
Szczerze nienawidzę kataru i komarów.
Co jeszcze chciałabym zobaczyć? Kubę i Amerykę Łacińską. Póki co obrabiam mój ogródek i szykuję się do zimowego snu – nie jeżdżę na nartach.
Były tu dwie świątynie – świątynia Hery (to stąd rozpoczyna się droga ognia olimpijskiego) i świątynia Zeusa, w której stał tronujący na Olimpie jego posąg, dzieło Fidiasza. W tym miejscu stoi samotna kolumna w stylu doryckim.
W pokojach, salonach i wielkich salach umiejscowiono pięć stałych ekspozycji, zawierających dzieła wielkich starożytnych cywilizacji basenu Morza Egejskiego, datowanych na okres od 6000 do 1050 lat p.n.e.
Żółwie karetta należą obecnie do siedmiu żyjących gatunków żółwi morskich. Spotkać je można w wodach oceanów Atlantyckiego, Indyjskiego i Spokojnego oraz w Morzu Śródziemnym. W Grecji najwięcej na wyspie Zakynthos.
Pałac Peleş jest intrygujący również ze względu na nowinki techniczne. Tu powstała pierwsza sala kinowa w Rumunii, zainstalowana została pierwsza winda, centralne ogrzewanie i odkurzacz, z generatora płynął prąd z małej elektrowni!
Wystawa dzieł Pissarre’a w Muzeum Barberini w Poczdamie obejmuje sto prac artysty prezentujących w delikatnych barwach pejzaże wiejskie, prace na roli, martwe natury, portrety rodzinne, szkice – z wielu międzynarodowych kolekcji.
Alba Iulia udekorowana jest pomnikami ludzi, dawnych mieszkańców Alby, kwiaciarek, strażników, dzieci, sprzedawców…. Spacer między nimi wywołuje uśmiech. W tym mieście można się zakochać...
Kościół św. Michała odegrał ważną rolę w historii regionu. Zbierały się w nim sejmy siedmiogrodzkie, a 1551 r. Izabela Jagiellonka, córka Zygmunta Starego i wdowa po Janie Zápolyi, oddała tu koronę węgierską Habsburgom.
Madera jest bardzo różnorodna. Wyspa oferuje turystom zarówno zieleń, ładne miasteczka, pięćsetletnią historię jak i spektakularne widowiska przyrody. Widoki jak z bajki; skłony pokrytych zielenią wzgórz, urwiste klify i miasteczka w dolinach.
Winston Churchill przybył na Maderę na początku lat 50. i zamieszkał w Funchal. Cămara de Lobos na tyle zainspirowała Churchilla, że przeniósł się do osady, którą uwiecznił na kilku płótnach.
Czegóż tu nie ma: chałupy z glinianymi klepiskami, wodne i wiatrowe młyny, stodoły na zrąb zakładane, spichlerze, olejarnie słomą kryte, kuźnie i drewutnie, ziemne lepianki, piece chlebowe, studnie z żurawiem, cerkwie z gontowymi dachami...

