Teren cmentarza ogrodzony jest drewnianym płotkiem, stoi przy nim tablica zawierająca ciekawe informacje o lokalnej społeczności żydowskiej. Zachowało się kilkadziesiąt, głównie uszkodzonych, nagrobków.
Dziś cmentarz mieści 2800 grobów umiejscowionych na kolejnych tarasach. Najstarsze pochodzą z początków XIX wieku i nawiązują do starożytnych rzymskich sarkofagów. Późniejsze przybierają różne formy...
Macewy stoją w równych rzędach, jest ich wiele. A miedzy drzewami, na nieodległym wzgórzu widać stąd ładnie zabudowania Kalwarii Pacławskiej, katolickiego sanktuarium najsłynniejszego na Pogórzu Przemyskim.
Większość macew wyrzeźbiono z piaskowca. Ale są również i pomniki z marmuru i z czarnego granitu. Mają kształt prostokąta z niewielkimi ozdobami i napisami, często po hebrajsku...
Wśród szydłowieckich macew nie ma dwóch takich samych, a kunszt wykonania liternictwa i piktogramów wystawia jak najlepsze świadectwo szydłowieckim kamieniarzom.
Taka bożnica, zachowała się w Czechach tylko jedna i stanowi unikat na skalę światową. Jest dziś celem pielgrzymek i muzeum.
Na skwerku w rynku widzę pomnik poświęcony milicjantom poległym w 1946 roku. Obok budynek ratusza. Został zbudowany w 1896 roku w stylu eklektycznym. Klucząc między ulicami, mijamy synagogę i dochodzimy do cmentarza żydowskiego...
W okolicach Darłowa można zobaczyć wiele miejsc, które dla jednych będą fascynujące, dla innych wręcz nudne. Postaraliśmy się zebrać różnorodne atrakcje, aby każdy z was znalazł coś dla siebie.
Z przełęczy wchodzimy w las szlakiem żółtym (w kierunku Krempnej ), który po kilkudziesięciu metrach doprowadza do pomnika na miejscu straceń. 7 lipca 1942 roku w tym miejscu hitlerowcy dokonali egzekucji 1250 Żydów przywiezionych z getta w Nowym Żmigrodzie.
Rewaloryzacja kirkutu trwała do końca lat osiemdziesiątych tamtego wieku. Cmentarz był pod opieką Fundacji Rodziny Nissenbaumów. W czasie prac odsłonięto prawie 100 macew oraz fundamenty ohelu.