Poruszanie się komunikacją publiczną po organizmie miejskim tak wielkim, zwłaszcza będąc przyzwyczajonym do naszych skromnych w tej materii polskich miar, jest nadspodziewanie sprawne.
Budowa metra była tu wielkim wyzwaniem. Każde kopnięcie łopatą w takim miejscu jak Ateny, może przynieść niespodzianki; złoża artefaktów z życia prapra-przodków sprzed tysięcy lat...
Stambuł ma tylko pięć linii metra, czyli niewiele w porównaniu z mniejszymi od niego miastami europejskimi. Ale stambulskie metro, a ściślej pierwsza kolejka podziemna Tünnel, powstała już w roku 1875, jako trzecie na świecie.
Paryskie metro jest ratunkiem dla nóg turysty. I można je pokochać, trzeba mieć tylko oczy dookoła głowy. Ma ono 303 czynne stacje, szesnaście linii, a jego sieć ma łączną długość 219,9 km, w tym części naziemnej 20 km.
W pogoni za wrażeniami można sobie zafundować niezłą frajdę zwiedzając Paryż metrem – czyli zwiedzając metro. I może się to stać obsesją.
Paryskie metro, wspaniały system komunikacji wielkiej metropolii, narodziło się, gdy 19 lipca 1900 r. o godzinie 13 odjechał pierwszy pociąg Linii Nr 1, łączącej miejskie bramy: Porte de Vincennes z Porte de Maillot
Metro w Londynie jest najstarsze na świecie.Obecnie londyńskie "tube" ma 11 linii, z których codziennie korzysta średnio 3,2 miliona pasażerów na 270 stacjach. Łączna długość tras wynosi 402 km.
Jak dostaniemy się pod stoki? Oczywiście... metrem. Z metra idziemy do wypożyczalni... i od razu do gondolki. Kolejek do wjazdu nie ma, bo tłum jadący z rana metrem rozpierzchł się niezauważalnie po przestronnych stokach.