Trwająca od 20. lat budowa największego w świecie Wielkiego Muzeum Egipskiego dobiegła właśnie końca. Znajdzie się w nim 100 tys. eksponatów, w tym cała, licząca ponad 5,3 tys. pozycji, kolekcja Tutanchamona. Otwarcie nastąpi jeszcze w tym miesiącu!
Od roku 2013 pałac jest udostępniony do zwiedzania z przewodnikiem. W roku 2018 udostępniono Mauzoleum. Zwiedzanie pałacu trwa ok. 2 godz. W tym czasie trzeba pokonać ponad 300 schodów.
Spacerując dziś wąskimi uliczkami czy posiadując na rynku trudno dziś uwierzyć, że choć miasto nie ucierpiało w czasie wojny, to enerdowskie władze chciały starówkę po prostu wyburzyć. Dlaczego?
Na słynnym rzymskim cmentarzu Verano pochowano wielu Polaków. Wśród nich znaleźli się także naukowcy, kolekcjonerzy, publicyści...
Wykształcone, tworzyły w XIX w. w swoich salonach polonijne środowisko, kleiły je. Wspomagały artystów, emigrantów a nawet duchownych. Wiele z nich spoczęło na cmentarzu Verano.
Szczególnie dużo Polaków przybyło do Rzymu, gdy decyzją papieża Leona XIII z 1880 r. udostępnione zostały badaczom watykańskie archiwa. Po narodowych powstaniach przybywali do Wiecznego Miasta również emigranci polityczni.
Chociaż wiele nagrobków uległo zniszczeniu, w kilku rzymskich kościołach do dzisiaj możemy zobaczyć umieszczone w posadzkach świątyń lub na ścianach pomniki i płyty nagrobne pochowanych tutaj Polaków.
Obecny cmentarz św. Jadwigi jest dziś najstarszym cmentarzem katolickim w Berlinie i zajmuje nieco ponad dwa hektary. Pochowano tu wielu znamienitych berlińczyków, których groby już nie istnieją. Zostały zniszczone w czasie budowy muru.
Gdy po demobilizacji w 1947 r. ponad 250 weteranów osiedliło się w Bredzie miasto stało się głównym ośrodkiem polonijnego życia w powojennej Holandii; powstały polskie szkółki, zespoły taneczne, świetlice, polonijne organizacje, klub sportowy...
W żadnym z przewodników informacji nie znalazłem. Trochę, ale tylko kalendarium i kilka ilustracji w folderze w języku ukraińskim, jaki otrzymałem od siostry Oresty. Na mapie ciekawych miejsc Kijowa pojawiło się więc nowe...