To jedyny cmentarz prywatny w Paryżu. Mało kto tu zagląda, o obchodach rocznic wiedzą ci, których one dotyczą. Więcej ludzi przychodzi w Święto Zmarłych, a Amerykanie na grób ich bohatera, markiza de Lafayette?
W Kiejdanach, na głównym rynku stoi pomnik. Możny pan w stroju sprzed czterech wieków wypoczywa w swobodnej pozycji. Kto to? Janusz Radziwiłł. Zdrajca? Nie, litewski bohater narodowy.
Cmentarz na Rossie założono prawdopodobnie w 1769 roku. Umiejscowiono go poza miastem, bo był to czas, gdy zaczęto doceniać sanitarne znaczenie lokowania nekropolii z dala od miejskiej zabudowy.
