Сьогодні усі входи до Грибівської синагоги зачинені. Місцевий житель Каміль Кмак розповідає: “Те, що відбувається, є загрозою для пам’яті євреїв”.
Na prawym brzegu rzeki stoi stylizowane na gotyckie zamczysko, fantazyjna współczesna rekonstrukcja. Na lewym – autentyczna małomiasteczkowość. Małe drewniane domki i potężne świątynie: kościół i synagoga.
Część z łuckich świątyń nie istnieje, lub zachowały się z nich tylko fragmenty. Na miejscu jednych wznoszono kolejne, a dzieje niemal każdej z nich, to barwna, ciekawa historia.
Nad drzwiami wisi szyld banku, ale po architekturze można się domyślić dawnego przeznaczenia budynku. Nic dziwnego: miał to być najnowocześniejszy dom modlitwy w Bochni i szeroko pojętej okolicy.
Odwiedzający Bardejów nadal skupiać się będą zapewne na ujętym w zabytkowe mury starym mieście, rynku, kościele św. Idziego, muzeum ikon. Od niedawna do tej listy warto dopisać dzielnicę żydowską.
Taka bożnica, zachowała się w Czechach tylko jedna i stanowi unikat na skalę światową. Jest dziś celem pielgrzymek i muzeum.
Chrześcijaństwo nie jest w Gruzji jedyną religią. W dolnej części Starówki stoi przecież Wielka Synagoga. Dalej stara świątynia Ateszgah – Czcicieli Ognia, wyznawców monoteistycznej religii – zaratusztrianizmu. A nad łaźniami siarkowymi wznosi się meczet.
Nazwa miejscowości pochodzi ponoć od dwóch, nieistniejących już stawów, między którymi powstała osada. Miały one wyglądać jak Wielkie Oczy. W 1671 król Michał Korybut Wiśniowiecki nadał Wielkim Oczom prawa miejskie.
Budynek przystosowano do nowych funkcji i usunięto pozostałości dekoracji o charakterze religijnym: zachowany fragment Aron ha-kodesz i cztery tablice z inskrypcjami. Przekazano je do muzeum.
Na skwerku w rynku widzę pomnik poświęcony milicjantom poległym w 1946 roku. Obok budynek ratusza. Został zbudowany w 1896 roku w stylu eklektycznym. Klucząc między ulicami, mijamy synagogę i dochodzimy do cmentarza żydowskiego...