Minie niebawem dziesięć miesięcy od dnia definitywnego zamknięcia stoczni szczecińskiej. Czy znikną dumne żurawie i dźwigi, majestatyczne suwnice bramowe, pochylnie, wpisane w krajobraz Szczecina?
Pas lewego nabrzeża między Mostem Długim a Dworcem Morskim to najbardziej popularny – pocztówkowy widok miasta, jego barwna fasada od strony Odry. Przybijają tu wytworne, wielomasztowe żaglowce, skromniejsze i ale pod żaglem – jachty.
Gdybyśmy w ten rejs popłynęli 70 lat temu… Za kilka lat taki rejs przyniesie również inne wrażenia. Zapraszam, na krótki rejs jachtem z biegiem rzeki, rekonesans po szczecińskich nabrzeżach Odry.