Prachowskie Skały są rezerwatem przyrody z unikalnym ekosystemem, który tworzą wzajemne powiązania skalnego miasta i środowiska leśnego. Odwiedzający mogą korzystać wyłącznie z wyznaczonych tras i punktów widokowych.
Kwintesencją parku krajobrazowego są ogromne głazy narzutowe, wydobywane w łużyckich kopalniach. Wystarczyło zebrać 7 tysięcy tych ogromnych kamieni w jednym miejscu, zaaranżować ich skupiska by osiągnąć efekt niezwykły.
Żubra najłatwiej zobaczyć przy karmnikach usytuowanych w centralnej części obszaru udostępnionego do zwiedzania. Jest tu nawet wieża widokowa. Z góry można spojrzeć na okolicę, a zza płotu na odwiedzające karmniki zwierzęta.
Muzeum powstało na skraju zbudowanych w XVI w. przez joannitów salin, w których kontynuowano produkcję soli na lokalny rynek aż do lat 70. XX w. Nadal służą do pozyskiwania soli, ale już tylko jako pokazy dla turystów.
Jest ich około 300. Mają różne kształty. Są popękane i nierówne. Jedne przypominają kopce termitów, inne uśmiechnięte twarze, a jeszcze inne wyglądają jak ludzie, zwierzęta albo grzyby.
Doliny zalewowe są w Europie rzadkością. Niemal wszędzie rzeki zostały uregulowanie i skanalizowane. Dolina zalewowa jest jednak uzależniona od rzeki – ona bowiem dostarcza jej wody i wciąż zmienia jej wygląd.
Starania o ochronę Puszczy Karpackiej na terenie Pogórza Przemyskiego niedługo obejdą stulecie. Bo pierwsze pomysły powołania tu parku powzięto już w latach 30. XX w.
Tutejszą florę i faunę najlepiej można poznać na wspomnianej stałej wystawie „Wildnis(t)räume” („Sny o dziczy”). Zajmuje dwa poziomy dawnego hitlerowskiego ośrodka a później koszar NATO.
W czasie odpływu po błotnistym dnie morskim można wędrować kilometrami. Ale trzeba zadbać o własne bezpieczeństwo. Przede wszystkim trzeba dowiedzieć się o godziny pływów, aby nie dać się zaskoczyć przez powracającą wodę.
Nieprzerwany pas białej plaży, której towarzyszą piaszczyste wydmy i skaliste klify ciągnie się wzdłuż całego zachodniego wybrzeża. Od wschodu natomiast od lądu stałego oddziela wyspę morze wattowe.
