- Brak kategorii
Poza roślinnością rodzimą i endemiczną królują na Maderze różnej wysokości palmy, ogromne paprocie i rośliny pochodzące z południowej półkuli. Pochodząca z RPA strelicja królewska stała się ikoną wyspy.
Gdy żeglarze portugalscy odkryli wyspę wykarczowali, a właściwie wypalili pokrywające ją lasy. Pozostał ten fragment – pokrzywione, powykręcane, pokryte epifitami drzewa, a jednak nadal żywe...
25 maja jest tu świętem Matki Bożej Częstochowskiej Patronki Jedności Chrześcijan. Od lat odbywa się tu piesza pielgrzymka z Burgas do sanktuarium w Małko Tyrnowo przez góry Strandża. Dociera tu coraz więcej pielgrzymów z Polski.
Pod koniec XIX w. założono w Ojcowie regionalne muzeum. Projekt utworzenia tu rezerwatu przyrody zrodził się już w 1924 roku. Ale park narodowy, jako szósty w Polsce, powstał dopiero w 1957 r.
W różanym centrum Turcji wytwarza się 65 proc. światowego zapotrzebowania na olejek różany. Region wyróżnia się też uprawą lawendy. Stąd pochodzi 90 proc. jej produkcji w tym kraju. Powstają tu kremy, mydła, olejki, wody kolońskie i inne kosmetyki.
Zespół dworski w Criewen składa się z pałacu wraz z parkiem oraz folwarkiem, którego budynki pełnią teraz funkcje związane z Parkiem Narodowym Doliny Dolnej Odry i Natury 2000 i stały się gospodarstwem przyrodniczym.
Coco de Mer rosną na wyspie Praslin na Seszelach. Dzisiaj jest to las chroniony statusem ścisłego parku narodowego. Zarówno drzewa jaki i owoce palmy są pod państwową ochroną. Owocujące a rosnące poza parkiem narodowym drzewo otacza się płotem.
Starania o ochronę Puszczy Karpackiej na terenie Pogórza Przemyskiego niedługo obejdą stulecie. Bo pierwsze pomysły powołania tu parku powzięto już w latach 30. XX w.
Tutejszą florę i faunę najlepiej można poznać na wspomnianej stałej wystawie „Wildnis(t)räume” („Sny o dziczy”). Zajmuje dwa poziomy dawnego hitlerowskiego ośrodka a później koszar NATO.
W czasie odpływu po błotnistym dnie morskim można wędrować kilometrami. Ale trzeba zadbać o własne bezpieczeństwo. Przede wszystkim trzeba dowiedzieć się o godziny pływów, aby nie dać się zaskoczyć przez powracającą wodę.