Nieśli pomoc warszawskim powstańcom. Samolot Liberator KG 939 „A-Able” przyleciał z Włoch został uszkodzony nad Warszawą gdy załoga dokonywała zrzutu w nocy z 14 na 15 sierpnia.
Oceniane w konkursie kurpiowskie palmy wielkanocne gromadzone są w starym kościele. Ich wysokość sięga od 2 do nawet 6 metrów. Choć w dawniejszych latach były już palmy 11- i 14-metrowe, dominują jednak takie, które mają ok. 3-4 m.
Lipniki to jedna z dwu, obok Łysych, miejscowości, w których rozpoczął się proces odradzania palmiarskich tradycji w latach 60. ubiegłego wieku. Uratowali je księża Adolf Pogorzelski z Łysego i Aleksander Urynowicz właśnie z Lipnik.
Mazowiecki Bartek stoi nad urokliwą w tym miejscu rzeczką Mienią, dopływem równie malowniczego Świdra. Koryta obu rzek chronione są w rezerwacie „Świder”. Do drzewa prowadzi ścieżka wzdłuż rzeki – lewym jej brzegiem.
Nie codziennie na jednej pozastołecznej trasie można zobaczyć prace światowej sławy współczesnych mistrzów. Dwie wystawy dzieli 17 km, czyli 20 min. jazdy samochodem.
W sumie przedświąteczne iluminacje tej zabytkowej części stolicy są udane. Jarzą się chyba milionami energooszczędnych żaróweczek. Oświetlone są też niektóre budynki, przede wszystkim oba hotele: Bristol i Europejski.
Powodzie występowały tu najczęściej pod koniec czerwca i pod koniec lipca, stąd ich nazwy – „Świętojanka” i „Jakubówka”. Były wywołane opadami deszczu. Wiosenne, związane były z topnieniem śniegu, a zimą powodowane przez zatory lodowe.
Za Szuminem Bug zaczyna swoje Wielkie Koło. Na lewym brzegu podmywa piaszczystą skarpę porośniętą sosnowym lasem. To bardzo ładne miejsce, warte postoju i spojrzenia z góry na rzekę.
Po z górą 200 latach "Jeździec polski", zwany też "Lisowczykiem" wrócił na krótko w miejsce, w którym stanowił jeden z najcenniejszych obrazów w zbiorach ostatniego polskiego króla Stanisława Augusta Poniatowskiego.
W latach 60. XX w. na północnym ramieniu wydmy Łużowa Góra rozpoczęto budowę obiektów, które miały być kwaterą dla dowództwa Układu Warszawskiego na wypadek wojny atomowej.