Polska - mazowieckie
Ostatnio dodane artykuły

Nie codziennie na jednej pozastołecznej trasie można zobaczyć prace światowej sławy współczesnych mistrzów.  Dwie wystawy dzieli 17 km, czyli 20 min. jazdy samochodem.

Wśród szydłowieckich macew nie ma dwóch takich samych, a kunszt wykonania liternictwa i piktogramów wystawia jak najlepsze świadectwo szydłowieckim kamieniarzom.

Kolekcja zgromadzona w szydłowieckim zamku stanowi dwie trzecie instrumentów ludowych zgromadzonych w polskich muzeach. Tylko na wystawie stałej można zobaczyć ok. 300 eksponatów,

Produkowano tu doskonałe piwo lokalne, a także porter i tzw. piwo bawarskie. To właśnie ono było przechowywane w beczkach, otulanych lodem z trocinami; stąd pochodzi nazwa lodownia.

Dziś w zamku mieści się Muzeum Ludowych Instrumentów Muzycznych. To atrakcja, której nie warto przegapić! Jedyne takie w kraju muzeum powstało w 1968 r. Zebrano tu ponad 3 tys. eksponatów.

Ratusz zaprojektował w stylu neorenesansowym Henryk Marconi, włoski architekt działający wtedy z powodzeniem w Polsce. Niektórzy twierdzą, że właśnie dlatego kształt gmachu przypomina pałace Toskanii.

Kazimierz wielki odwiedzał Radom podróżując po kraju. Później na polecenie Zygmunta Starego zamek przebudowano w stylu renesansowym na rezydencję, w której władca się zatrzymywał w drodze z Krakowa do Wilna i z powrotem.

Rzeźba przedstawiająca parę prezydencką stoi u zbiegu ulic Żeromskiego (to paradny radomski deptak) i Traugutta, na skwerku nieopodal klasztoru bernardynów. Ma około 2,5 metra wysokości. Ustawiono ją na niewielkim postumencie.

W reprezentacyjnej, parterowej części dworku znajduje się wystawa główna nosząca nazwę „Jan Kochanowski – duch miejsca i klimat epoki”. Na holu, z gobelinu Krystyny Czarnockiej, symbolicznie wita przybywających poeta wraz z stojącą u jego boku córką Urszulką...

Tu Jan Kochanowski przeżył kilkanaście lat, jeszcze przed założeniem rodziny. Około 1575 roku wybudował dom i zamieszkał z żoną Dorotą Podlodowską, stolnikówną sandomierską. Tu razem wychowali sześć córek.

Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!