Łuck
Liczne świątynie wielu religii

Część z łuckich świątyń nie istnieje, lub zachowały się z nich tylko fragmenty. Na miejscu jednych wznoszono kolejne, a dzieje niemal każdej z nich, to barwna, ciekawa historia.
fot: Cezary Rudziński
Łuck. Liczne świątynie wielu religii
Patronem miasta jest św. Mikołaj, biskup Miry w Azji Mniejszej, nazywany w prawosławiu Cudotwórcą.
  • Łuck. Liczne świątynie wielu religii
  • Łuck. Liczne świątynie wielu religii
  • Łuck. Liczne świątynie wielu religii
  • Łuck. Liczne świątynie wielu religii
  • Łuck. Liczne świątynie wielu religii
  • Łuck. Liczne świątynie wielu religii
  • Łuck. Liczne świątynie wielu religii
  • Łuck. Liczne świątynie wielu religii
  • Łuck. Liczne świątynie wielu religii
  • Łuck. Liczne świątynie wielu religii
  • Łuck. Liczne świątynie wielu religii
  • Łuck. Liczne świątynie wielu religii
  • Łuck. Liczne świątynie wielu religii
  • Łuck. Liczne świątynie wielu religii
  • Łuck. Liczne świątynie wielu religii
  • Łuck. Liczne świątynie wielu religii
  • Łuck. Liczne świątynie wielu religii
  • Łuck. Liczne świątynie wielu religii
  • Łuck. Liczne świątynie wielu religii
Uwaga! Materiał został zamieszczony w naszym portalu już ponad rok temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Łuck, największe, a zarazem główne miasto Wołynia, nazywane było w przeszłości „Małym Rzymem Wschodu”. Świątyń oraz innych budowli sakralnych było w nim bowiem dużo, i to kilku religii oraz wyznań.

Część z nich nie istnieje, lub zachowały się z nich tylko fragmenty. Na miejscu jednych wznoszono kolejne, a dzieje niemal każdej z nich, to ciekawa historia.

Dodam, że patronem miasta jest św. Mikołaj, biskup Miry w Azji Mniejszej, nazywany w prawosławiu Cudotwórcą. A miasto szczyci się, spośród kilkuset posiadanych, szczególnie dwiema ikonami. Jedną z najstarszych na Ukrainie, bizantyjską z XI-XII w. MB Chełmskiej, której oryginał znajduje się w miejscowym Muzeum Ikon. I odkrytą dopiero w połowie lat 50. XX wieku w cerkwi Pokrowskiej, także bizantyjską, z XII-XIV w. Wołyńskiej Matki Bożej. Jej oryginał trafił do państwowego Muzeum Sztuki Ukraińskiej w Kijowie, a dokładne kopie do kilku cerkwi.

Pierwszą i najstarszą świątynię p.w. Jana Ewangelisty (Ioanna Bogosłowa) – było to jeszcze przed podziałem chrześcijaństwa na zachodnie i wschodnie, zbudował w XII w. w ówczesnym Łuczesku, jak wcześniej nazywano Łuck, przy czym jako pierwszą w ogóle kamienno-ceglaną na Wołyniu, książę Jarosław Izasławowicz. Stanęła ona pośrodku rozległego dziedzińca Górnego Zamku i stała się głównym kościołem grodu i miasta. Grzebano w niej ruskich książąt i biskupów. Uległa jednak zniszczeniu podczas najazdów mongolsko-tatarskich, obecnie jej zadaszone pozostałości można zwiedzać.

Dziedzictwo jezuitów

W pobliżu zamku, na terenie obszernego zakola omywanego z trzech stron wodami Styru, obecnie rezerwatu historyczno-kulturowego „Stary Łuck”, wznoszono później kolejne świątynie i klasztory. Najbliżej, przy ulicy prowadzącej od zachodu do głównej zamkowej wieży, Wjazdowej, nazywanej też Bramną, na początku XVII w. zbudowano klasztor jezuitów i kościół, później i obecnie katedrę katolicką pw. św. Piotra i Pawła. Jezuici rozpoczęli działalność w Łucku w 1604 r., a w 5 lat później otrzymali do króla Zygmunta III Wazy ziemię pod budowę klasztoru i kościoła.

Ten drugi powstał w latach 1616-39 w stylu baroku, według projektu włoskiego architekta Giacomo Briano. Ale przy budowie współpracowało około 10 innych architektów. Natomiast gmach klasztoru i kolegium zaprojektował Benedetto Moll, autor kilku cenionych budowli w Rzymie. Świątynię bogato ozdobiono malowidłami ściennymi i obrazami malarzy włoskich, niemieckich i polskich. Po pożarze w roku 1724 katedrę przebudowano. W jezuickim kolegium uczono, i to na wysokim poziomie, bezpłatnie, co przyciągało młodzież męską także ze Lwowa, Ostroga i Kijowa. Studiował w nim m.in. późniejszy prymas Polski, Kazimierz Florian Czartoryski.

Tajemnicze podziemia i muzeum ateizmu

Katedra ma dwie, różniące się między sobą wieże. Jedną na planie czworokąta, drugą ośmiokąta. I nie wiadomo, dlaczego. „Wielką tajemnicą kościoła – czytam w wydanym tu bezpłatnym przewodniku po Łucku – są jego kilkupoziomowe podziemia, ciągle do końca niezbadane”. Według przekazów prowadził z nich około stumetrowy tunel aż do zamku, ale zapadł się i został zasypany. Mimo trudnej historii i burzliwych dziejów, w kościele zachowało się sporo starych fresków i łacińskich napisów.

Czytaj dalej - strony: 1 2 3 4

Poczytaj więcej o okolicy:

 
Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij