Włodzimierz Wołyński
Echa średniowiecznej wielkości

To typowe, chociaż czyste i dosyć zadbane powiatowe miasto wołyńskie. Położone zaledwie kilka kilometrów od polskiej granicy na Bugu i drogi do Hrubieszowa. I połączone bardzo dobrą – to tu rzadkość – szosą z wojewódzkim Łuckiem.
fot: Cezary Rudziński
Włodzimierz Wołyński. Echa średniowiecznej wielkości
  • Włodzimierz Wołyński. Echa średniowiecznej wielkości
  • Włodzimierz Wołyński. Echa średniowiecznej wielkości
  • Włodzimierz Wołyński. Echa średniowiecznej wielkości
  • Włodzimierz Wołyński. Echa średniowiecznej wielkości
  • Włodzimierz Wołyński. Echa średniowiecznej wielkości
  • Włodzimierz Wołyński. Echa średniowiecznej wielkości
  • Włodzimierz Wołyński. Echa średniowiecznej wielkości
  • Włodzimierz Wołyński. Echa średniowiecznej wielkości
  • Włodzimierz Wołyński. Echa średniowiecznej wielkości
  • Włodzimierz Wołyński. Echa średniowiecznej wielkości
  • Włodzimierz Wołyński. Echa średniowiecznej wielkości
  • Włodzimierz Wołyński. Echa średniowiecznej wielkości
  • Włodzimierz Wołyński. Echa średniowiecznej wielkości
  • Włodzimierz Wołyński. Echa średniowiecznej wielkości
  • Włodzimierz Wołyński. Echa średniowiecznej wielkości
  • Włodzimierz Wołyński. Echa średniowiecznej wielkości
  • Włodzimierz Wołyński. Echa średniowiecznej wielkości
  • Włodzimierz Wołyński. Echa średniowiecznej wielkości
  • Włodzimierz Wołyński. Echa średniowiecznej wielkości
  • Włodzimierz Wołyński. Echa średniowiecznej wielkości
Uwaga! Materiał został zamieszczony w naszym portalu już ponad rok temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Po okresie chwały, jakim cieszył się Włodzimierz Wołyński w średniowieczu pozostały nieliczne zabytki, chociaż w większości dosyć gruntownie zmienione w rezultacie przebudów po pożarach i zniszczeniach.

Historyczne centrum stanowi obecnie państwowy rezerwat historyczno-kulturalny „Starodawny Włodzimierz” z ośmioma obiektami. Z dawnego zamku, poza fragmentami walów ziemnych, nie zachowało się nic więcej.

Świątynie od XII wieku

Pozostałe zabytki to świątynie, z różną przeszłością i współczesnością. Najstarszą jest sobór Uspienski (Zaśnięcia NMP), zbudowany w latach 1157-60 na wysokim tarasie na prawym brzegu rzeczki Ług. Powstał na polecenie wówczas księcia wołyńskiego, później wielkiego księcia kijowskiego, Mścisława Izjasławycza. Nazywany z tego tytułu również chramem  Mścisława. Jest to świątynia trzynawowa o rozmiarach 35 na 21 metrów i wysoka na 19 m. Z centralną kopułą w stylu bizantyjsko-ruskim. Ma ściany o grubości 1,5-2 metrów, w przeszłości wewnątrz pokryte freskami. Posadzka zaś glazurowanymi płytkami ceramicznymi różnych rozmiarów i barw.

Świątynia kilkakrotnie była, przynajmniej częściowo, niszczona. Po raz pierwszy spalili ją Tatarzy w 1494 r. Bardzo ucierpiała również podczas wielkiego pożaru miasta w 1683 r. Odbudowywana, utrzymywała znaczenie ważnego centrum politycznego i duchowego Wołynia. W soborze tym chowano książąt, bojarów, wybitnych duchownych i przedstawicieli rodów. W podziemiach zachowało się m.in. 6 sarkofagów książęcych i 2 arcybiskupie. Po przystąpieniu w roku 1596 włodzimierskiego biskupa Ihnatija (Ignacego) Potija (Pocieja) aktu unii brzeskiej, został grecko-katolickim.

Upadki i odbudowy

Ale świątynia miała również okresy upadku. Po wspomnianym pożarze odbudowano ją dopiero po 70. latach, w roku 1753. Od końca XVIII w. (czyli po rozbiorach Polski) popadła w zapomnienie, wykorzystywano ją jako magazyn, stopniowo zamieniała się w ruinę. Dopiero wiek później, dzięki Swjato-Wołodymirskiemu Bractwu, została odbudowana w latach 1896-1900 w stylu pseudobizantyjskim. I została soborem katedralnym, współcześnie Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej. Z pałacem biskupim obok. Ładnie odnowiony w kolorach jasno-zielonym i białym, ma jednak stosunkowo ubogie wnętrza.

Czytaj dalej - strony: 1 2

Poczytaj więcej o okolicy:

 
Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij