Kasprowy Wierch
Najpiękniejsza narciarska góra w Polsce

A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Choć wielu jest malkontentów, którzy narzekają na Kasprowy Wierch, ja się tą górą zachwycam co roku, w marcu. Gdy słońce świeci, pod nogami jest półtora metra śniegu a widoki po horyzont. Tatrzański horyzont.
Że mało tras? Że ciasno? Że nie ma sztucznego naśnieżania? Oświetlenia? Ratraków? Czego jeszcze? Nie szkodzi. Tu są najlepsze stoki narciarskie w Polsce. I nic tego nie zmieni. Żadne narzekanie.
Lepiej umieć więcej niż mniej
Kolejką linową, jedyną w Polsce kabiną zabierającą w sezonie narciarskim 60 osób na raz, wyjeżdżam na Myślenickie Turnie. Sprawna przesiadka, drugi odcinek wywozi już na Kasprowy. I jestem w narciarskim raju. Na naszą, polską skalę – rzecz jasna. Raj ten nie jest przeznaczony dla wszystkich. Przy bardzo dobrych warunkach z Kasprowego zjedzie każdy średniozaawansowany. Ale te „bardzo dobre” zdarzają się rzadko. Bo śniegu jest albo za mało, albo za dużo. Albo jest zlodzony, albo rozmiękły w wiosennym słońcu… To nie żart: tu narciarstwo rządzi się innymi prawami niż na Białczańskiej Kotelnicy. Tu każdy zjazd może stać się wyzwaniem.
Bo jedną mamy taką górę
W Polsce tylko na Kasprowym Wierchu znajdziemy trasy o charakterze alpejskim. Nie ma mowy oczywiście o alpejskich długościach: stok w Kotle Gąsienicowym ma 1400 metrów, w Goryczkowej – około 2000. To wszystko. No, można jeszcze i z jednej i z drugiej strony, zjechać nartostradami do Kuźnic, do dolnej stacji kolejki. Ale to dobre tylko na powrót do domu.
Gąsienicowa czy Goryczkowa?
Jeżeli w ciągu jednego dnia (w sezonie trzeba zapłacić 125 zł, poza sezonem – 115) ktoś zechce zwiedzić oba kotły, zaczyna od Gąsienicowego. Trochę straszno, ale puszczamy się w dół – nie ma wyjścia. Do Goryczkowego zjechać trzeba potem, bo to droga bez powrotu. O ile górna stacja kolejki krzesełkowej w Kotle Gąsienicowym znajduje się tuż obok stacji kolejki linowej, to stacja krzesełka w Goryczkowej ulokowała się znacznie poniżej szczytu. Jeśli już tam zjedziemy, nie będzie się chciało podchodzić. Z całą pewnością.
* * *
To tytułem wstępu. O każdym ze stoków piszę osobno.
Warto wiedzieć
Wszystkie trzy kolejki w rejonie Kasprowego są własnością Polskich Kolei Linowych. Wystawione są na sprzedaż…
Poczytaj więcej o okolicy:
Zajrzyj na te strony:
- o stoku w kotle Gąsienicowym w naszym portalu
- o stoku w kotle Goryczkowym w naszym portalu
- PKL Kasprowy Wierch
Dodaj komentarz