Stanisław Błachnio Artykułów: 132
Lubię chodzić po górach latem i zimą. Lubię się przemieszczać. Nie musi to być wcale daleko. Wystarczy, że krajobraz się zmienia.
Lubię też jeździć na nartach. I także nie musi to być ani daleko, ani wysoko. Chciałbym objeździć wszystkie ośrodki narciarskie w polskich górach. Taki mam plan. Jestem mniej więcej w połowie tej drogi. Co sezon zaliczam kolejne punkty. Czasem jednak wracam, bo coś się zmienia. A czasem rzuci mnie za granicę. Rzadziej w Alpy, częściej do Czech i na Słowację.
Mauzoleum bitwy pod Ostrołęką zbudowano dla uczczenia setnej rocznicy starcia. Stanęło ono w miejscu otoczonego fosą obszaru, gdzie w trakcie batalii znajdowały się fortyfikacje generała Józefa Bema.
Międzywale Odry zajmują łęgi wierzbowo-topolowe. Polder Krzesiński to łąki zalewowe, łąki wilgotne, turzycowiska i szuwary. Są także torfowiska. Wyżej położone obszary porasta bór. Ta różnorodność sprzyja rzadkim gatunkom roślin i zwierząt.
Milowe, ale i pół- i ćwierćmilowe słupy (mila pruska wynosiła 7,53 km) stawiano przy drodze najliczniej na przełomie XVIII i XIX w. Miały one ułatwić kurierom orientację w terenie...
Bagno Całowanie jest jednym z największych torfowisk niskich na Mazowszu. Ma powierzchnię ok 3 tys. ha, długie jest na 15 km i szerokie na 3 km. Miąższość złóż torfowych na sięga tu 4 m...
To pozostałość po dawnej Puszczy Osieckiej. Piaszczyste zalesione wydmy sąsiadują tu z terenami podmokłymi. W obniżeniach bagna, śródleśne jeziorka i torfowiska.
By wejść na klif z widocznymi tylko dla archeologów pozostałościami grodziska warto się zatrzymać na sporej polanie na zachód od centrum miejscowości. Jest tu parking, stoły, wiatka-estrada i wyraźnie wydeptana ścieżka nad urwisko.
Gubin, dziś graniczne miasto przecięte Nysą Łużycka na dwie części. Zachodnia zachowała nazwę Guben. Po raz pierwszy wymieniono je w dokumentach w 1211 r., w 1235 r. otrzymał prawa miejskie, a w roku 1311 nawet prawo do bicia własnej monety.
15 południk to linia wyimaginowana, ale o tyle szczególna, że według niej wyznacza się czas środkowoeuropejski. To wzdłuż tego południka godzina 12 w południe (czasu zimowego) jest momentem górowania słońca.
Pierwsza wzmianka o drewnianym moście pochodzi z ok. 1300 r. a potem w miarę upływu czasu stawiano kolejne drewniane konstrukcje. O budowie nowej, żelaznej przeprawy, zaczęto przemyśliwać w końcówce XIX w.
Panorama z wysokiego brzegu Odry jest wyjątkowa. Zwłaszcza teraz w październiku, gdy rzeka rozlała się szeroko na nadbrzeżne łąki. W dole zabytkowy most spina brzegi rzeki, dalej zamek i wieża kościoła św. Jadwigi Śląskiej. I rozlewiska.