Siófok
Najpierw wino, potem chleb
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Święto św. Stefana, podobne naszym dożynkom, znajdziemy i na Węgrzech. Podobne, ale priorytety inne.
Narodowe święto w dniu św. Stefana, pierwszego koronowanego władcy i patrona kraju, obchodzą Węgrzy 20 sierpnia. Datę tę poprzedzają kilkudniowe festyny nazywane świętem wina i chleba. Z dużym naciskiem na wino. Nie przyjechać wówczas nad Balaton to niemal grzech.
Przy porcie, tuż nad wodą ustawiana jest scena, na której nieprzerwanie odbywają się darmowe koncerty. Wokół niej co roku wyrastają drewniane budki, w których okoliczni winiarze chwalą się swoimi produktami. Dla spragnionych mocniejszych wrażeń jest palinka – owocowa wódka, najczęściej gruszkowa, morelowa lub czereśniowa. Na przekąskę oczywiście wszelkiego rodzaju wypieki, ale i rybki, mięsiwa, papryczki. Kupimy też mnóstwo przepięknych wyrobów węgierskiego rękodzieła ? ceramikę, tkaniny, oryginalne zabawki.
Warto wiedzieć
Od niepamiętnych czasów, wbrew kryzysom, święto św. Stefana obchodzone jest niezwykle hucznie, a obowiązkowym punktem programu są pokazy fajerwerków. Te odbijające się w wodach Balatonu swym blaskiem potrafią przyćmić nawet splendor węgierskiej stolicy. W tym terminie bawi się cały kraj, choć w nadbalatońskich miejscowościach koncerty i atrakcje trwają przez całe lato.
Dodaj komentarz