Luhačovice
Największy kurort na Morawach

To największe uzdrowisko na Morawach i jedno z najpiękniejszych. Szczególne znaczenie dla jego późniejszego uroku i charakter miała działalność słowackiego architekta Dušana Jurkoviča.
fot: Cezary Rudziński
Luhačovice. Największy kurort na Morawach
Dziś jest to licząca się w Europie miejscowość uzdrowiskowa, z kilkoma źródłami doskonałych leczniczych wód hydrowęglanowo-chlorkowo-sodowych oraz siarkowej.
To już 10 lat! Materiał został zamieszczony w naszym portalu ponad dekadę temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Luhačovice to największe uzdrowisko na całych Morawach i czwarte pod względem wielkości w Republice Czeskiej. I jedno z najpiękniejszych. Jego historia sięga drugiej połowy XVII w.

W 1669 r. fizyk i lekarz Jan Ferdynand z Todtenfeldu opublikował pierwszą informację o składzie chemicznym i właściwościach leczniczych wody luhaczowickiej oraz sposobach wodolecznictwa i jego dobrych wynikach. Wówczas tylko ją pito, kąpiele lecznicze zaczęto stosować od 1790 r. po wybudowaniu pierwszych drewnianych łaźni z kabinami.

Uzdrowisko powstało za sprawą szlacheckiego rodu Serenyi w końcu XVIII w. Szczególne znaczenie dla późniejszego uroku i charakteru uzdrowiska miała w nim działalność na przełomie XIX i XX w słowackiego architekta Dušana Jurkoviča.

Dziś jest to licząca się w Europie miejscowość uzdrowiskowa, z kilkoma źródłami doskonałych leczniczych wód hydrowęglanowo-chlorkowo-sodowych oraz siarkowej. W Luhačovicach leczy się przede wszystkim choroby układu oddechowego: astmę, alergie, stany pooperacyjne dróg oddechowych, nieżyty oskrzeli, zaburzenia głosu, ale także zaburzenia narządów ruchu oraz choroby układu obiegowego i onkologiczne.

Poczytaj więcej o okolicy:

Dodano: 5 kwietnia 2011; Aktualizacja 3 listopada 2018;
Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij