Oberammergau
Pasja u podnóża bawarskich Alp
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Grają pięć razy w tygodniu, od połowy maja do października – wcale nie w Wielkim Tygodniu! I nikt w tym czasie nie bierze urlopu, ani nie zwalnia się z pracy.
Zasługi Christiana Stückla
Aktorzy są amatorami, ale od 20 lat opiekuje się nimi znany nie tylko w Bawarii reżyser – Christian Stückl, urodzony w Oberammergau syn restauratora. Samouk ze sceną związany od dziecka – już jako dziewięciolatek statystował w Passionsspiele. Jego ojciec i dziadek dwukrotnie grywali w przeszłości rolę Kajfasza. Stückl znakomicie ustawia sceny zbiorowe i z wyczuciem dyryguje tłumem wykonawców. Reformator: przełamał opór tradycjonalistów i razem z historykiem teatru Ottonem Huberem zmodyfikował tekst. Oczyścił go z akcentów antyżydowskich, które były tak charakterystyczne dla dawnych misteriów pasyjnych (bardzo podobały się Hitlerowi, kiedy dwukrotnie – w 1930 i 1934 roku – oglądał przedstawienie). Po wojnie, po tragedii Holokaustu stały się nie do przyjęcia, budziły sprzeciw zarówno znacznej części lokalnej społeczności jak i widowni.
Wioska snycerzy
Christian Stückl z zawodu jest snycerzem, jako młody chłopak rzeźbił głównie krucyfiksy. To typowe zajęcie w Oberammergau – rzeźbieniem w drewnie miejscowi zajmują się od 500 lat. Niemal na każdym rogu ulicy można znaleźć sklepik z drewnianymi rzeźbami. Dominuje, rzecz jasna, tematyka religijna. Swój warsztat rzemieślniczy ma też Helga Stuckenberger, która w misteriach trzy razy była Marią Magdaleną, a jest także przewodniczką turystyczną.
Malowany Dom Piłata
Spacer po wsi zaczyna się w Domu Piłata. Ściany XVIII-wiecznego budynku pokrywają wspaniałe freski – dzieło mistrza Franza Serapha Zwinka. Z tego także słynie Oberammergau: ze swoich Luftmalerei, kolorowych fresków na ścianach domów. Często to malarstwo iluzjonistyczne: domalowane okna, balkony, galeryjki, kolumny, czasem nawet cień na ścianie. Wspaniale prezentuje się Dom Judasza cały w bladoróżowych aniołach i świętych pańskich. Skąd nazwa? Musiał tu kiedyś mieszkać człowiek wcielający się w Iskariotę.
W Domu Piłata mieści się pracownia miejscowych artystów, warsztaty i sklep. Można kupić drewniane krucyfiksy, madonny, szopki i pajacyki. Są też, haftowane artystycznie w szarotki, Hosentreger – szelki do skórzanych bawarskich spodni. Dla turystów, którzy zatrzymają się w wiosce na dłużej, przewidziano specjalną atrakcję: pięciodniowe kursy podstaw snycerstwa.
Elu, Twoje miejsca, ich opis i zdjęcia – „jak zwykle niezwykłe”… Tadeusz Późniak.
Wspaniały opis i tyle wiedzy , dziękuję … Luftmalerei — zachwycają mnie owe naścienne freski za każdym razem gdy jestem w Bawarii .