Pecz
Miasto żywotne, pełne animuszu…

Miasto u południowych stoków gór Mecsek chlubi się rzymską metryką, dziejami sięgającymi blisko dwóch tysięcy lat, a na wiele stuleci przed wtargnięciem Madziarów na Panonię istniały w nim świątynie Chrystusa.
fot: Jarosław Swajdo
Pecz. Miasto żywotne, pełne animuszu…
Początkiem XIX stulecia katedrę poddano przebudowie w duchu historyzmu. Kolejna gruntowna przebudowa nadała mu obecny kształt. Dokonano jej w latach 1882-91 celem przywrócenia obiektowi domniemanego wyglądu z czasów Arpadów.
  • Pecz. Miasto żywotne, pełne animuszu…
  • Pecz. Miasto żywotne, pełne animuszu…
  • Pecz. Miasto żywotne, pełne animuszu…
Uwaga! Materiał został zamieszczony w naszym portalu już ponad rok temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Tak mógł to widzieć Szent Gellért

Na początku maja 1015 roku przybyliśmy do Pécsu. Już z dala ujrzeliśmy katedrę. Prace przy jej wznoszeniu dobiegały właśnie końca. Wjechawszy do miasta zobaczyliśmy także prawie ukończony pałac biskupi. Były to jedyne kamienne budynki w całym Pécsu, ale i pozostałe domy, choć drewniane, bardzo nam się podobały. Widzieliśmy też liczne rozpoczęte niedawno budowy – widocznie co znamienitsi obywatele miasta zapragnęli wznieść sobie siedziby przypominające jeśli nie rozmiarami, to przynajmniej stylem, pałac biskupi. Co prawda jadąc w kierunku Pécsu, widzieliśmy także wiele prymitywnych ziemianek, a nawet namiotów ze skóry, choć trzeba przyznać, że w tych ostatnich mieszkali zazwyczaj pasterze, którzy muszą podążać za pasącym się bydłem. Oznaki rozwoju były jednak widoczne na każdym kroku. Już wtedy można było przewidzieć, że za kilka lat Pécs stanie się prawdziwym miastem, z ulicami i kamiennymi budynkami podobnymi do tych, jakie wznosi się w Italii (Péter Szentmihályi Szabó, Gellért).

Słynna fabryka ceramiki

W 1780 roku Pecz otrzymał z rąk Marii Teresy prawa wolnego miasta królewskiego (szabad királyi város). Przyczyniło się to do szybszego rozwoju ekonomicznego miasta w XIX w. Jednym z głównych czynników miastotwórczych stał się przemysł. Niektóre z uruchomionych wtedy fabryk, jak Littke pezsgőgyár (szampany) czy Angster orgona- és harmóniumgyár (instrumenty muzyczne), a przede wszystkim Zsolnay porcelángyár, wytwórca pięknej porcelany i pięknej majoliki, szeroko rozsławiły miasto poza granicami Królestwa Węgier. Nb. nazwa tego ostatniego zakładu nie ma związku z miastem Zsolna na ówczesnych Górnych Węgrzech (Felvidék; Górny Kraj, Górna Ziemia), czyli z dzisiejszą Żyliną na Słowacji, lecz jest nazwiskiem założyciela fabryki (Vilmos Zsolnay 1828–1900). W latach 1888 i 1907 był Pecz organizatorem krajowych wystaw i targów przemysłowo-rolniczych (Országos Ipar- és Mezőgazdasági Kiállítás). Po traktacie w Trianon, nawiązując do średniowiecznej tradycji, przeniesiono w latach 1921-23 do Peczu uniwersytet z Pozsony (Bratysława). Dzięki temu Pecz odzyskał rangę miasta akademickiego. Siła peczan wzrosła z 29 tys. w 1870 roku poprzez 54 tys. w 1900 roku po 75 tys. w 1930 roku.

Socjalistyczne miasto uranu

Węgierska Republika Ludowa podjęła w szerszych niż dotąd rozmiarach eksploatację węgla kamiennego w górach Mecsek, w rejonie miasta Komló, zaś od 1957 roku dobywano w tych stronach też rudy uranu, wobec czego Pecz stał się także punktem dyspozycyjnym dla okolicznego przemysłu wydobywczego. Jedna z wzniesionych wtedy dużych dzielnic mieszkaniowych, w zachodniej części miasta, nosi nazwę Uránváros. Rozwinięto również inne gałęzie industrii (np. przemysł skórzany, browarniczy, tytoniowy). U końca tej epoki, osiągając swe dotychczasowe w tym zakresie apogeum, miasto grupowało w 1990 roku 170 tys. mieszkańców. Dziś jako centrum gospodarcze określa je między innymi także sąsiedztwo dwóch panońskich regionów winnych (Pécsi borvidék, Villányi borvidék).

Czytaj dalej - strony: 1 2 3
Dodano: 8 września 2019; Aktualizacja 15 września 2019;
 
Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij