Canazei
Narciarski atak na Belweder

Pod Belvederem zawsze jest tłoczno. Choć większość tras oznakowano tu czerwonym kolorem, chętnych na skosztowanie jazdy w słonecznym kotle nie brakuje. W pierwszej chwili mamy wrażenie kompletnego chaosu – każdy narciarz zmierza w inną stronę, nawet trasy wyciągów krzyżują się
fot: Krystyna Jełowicka
Canazei. Narciarski atak na Belweder
Ośrodek położony jest malowniczo u stóp potężnego masywu Sella i urwistych skał Sasso Lungo. Dla osób mieszkających po południowej stronie Dolomitów to dobre miejsce, by rozpocząć słynną narciarską pętlę czyli Sellarondę.
To już 10 lat! Materiał został zamieszczony w naszym portalu ponad dekadę temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Region Val di Fassa składa się z kilku niezależnych ośrodków rozrzuconych wzdłuż doliny: Belvedere ? Col. Rodella ? Passo Sella, Ciampac – Buffaure, Vigo di Fassa ? Catinaccio, Passo Costalunga oraz Moena ? Alpe Lusia ? razem 200 km tras o wszystkich poziomach trudności.

Na tereny narciarskie Belvedere ? Col. Rodella można dostać kolejkami z  Canazei i z Campitello. Ośrodek położony jest malowniczo u stóp  potężnego masywu Sella i urwistych skał Sasso Lungo. Dla osób mieszkających po południowej stronie Dolomitów to dobre miejsce, by rozpocząć słynną narciarską pętlę czyli Sellarondę.

Nieustający piknik na trasach

Pod Belvederem zawsze jest tłoczno. Choć większość tras oznakowano tu czerwonym kolorem, chętnych na skosztowanie jazdy w słonecznym kotle nie brakuje. W pierwszej chwili mamy wrażenie kompletnego chaosu ? każdy narciarz zmierza w inną stronę, nawet trasy wyciągów krzyżują się (na szczęście bezkolizyjnie). Wszyscy jednak bez problemu odnajdują się przy barach i schroniskach. Na słonecznych tarasach trwa nieustający piknik. Deskarze zaś mają  wydzielony atrakcyjny tor do boardercrossu.

Kolejką tylko po widoki

Mniej oblegany jest stromy zjazd z Belvedere na zachodnią stronę grzbietu ? przez większą część dnia pozostaje w cieniu, często jest więc zlodzony. Kto ma w kieszeni karnet Val di Fassa, przy schronisku Fodom powinien zawrócić lub skierować się na Passo Pordoi ? niżej rozciągają się tereny Arabby, a to już inny region. Łagodną niebieską trasą z przełęczy wrócimy do kotła Belvedere. Przed zjazdem warto jednak zdjąć na chwilę narty i… kolejką linową wjechać na stromą ścianę Sass Pordoi (2950 m n.p.m.). Już sama podróż robi wrażenie, a co dopiero widok ? po prostu morze gór pod stopami. Tras narciarskich szczęśliwie tu nie poprowadzono. Jedynie zwolennicy skialpinizmu wędrują stąd z nartami na plecach, by zjechać przepięknym żlebem Val Mesdi aż do Corvary. Taki zjazd to jednak zabawa dla najlepszych. Innym pozostaje wypicie kawy w schronisku na szczycie (chyba najdroższa w regionie) i powrót kolejką na przełęcz.

Przerwa na biegówki

Na odkrytym grzbiecie Rodelli często wieje, dlatego chętnych do jazdy na jej stokach jest mniej. Można się oddać szerokim skrętom bez obaw o kolizję. Do doliny Fassa prowadzi z ośrodka tylko jeden zjazd. Po południu robi się na nim tłoczno, warto więc rozważyć zjazd kolejką. Doliny Fassa i Fiemme to wymarzony teren również dla narciarskich biegaczy. Na trasie poprowadzonej dnem doliny odbywa się co roku słynny bieg Marcialonga ? zawody rozgrywane są na dystansie 45 i 70 km.

Warto wiedzieć

Karnet Val di Fassa, pozwala na jazdę we wszystkich ośrodkach narciarskich w dolinie z wyjątkiem Moeny objętej karnetem Tre Valli. Do ośrodków tych trzeba dojechać busem. By korzystać z tras w Arabbie i Gardenie, dostępnych z Canazei bez zdejmowania nart, trzeba kupić droższy karnet Dolomiti Superski.

Dodano: 16 października 2009; Aktualizacja 10 maja 2014;
Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!