Ropica Górna
W miejscu ostatniego drewnianego mostu

Nowa przeprawa otwarta w 2013 roku zastąpiła ostatni drewniany most w Małopolsce znajdujący się w ciągu dróg wojewódzkich. Tamten dawny most powstał jeszcze przed I wojną światową.
fot: Małgorzata Raczkowska
Ropica Górna. W miejscu ostatniego drewnianego mostu
Drewnianego mostu już nie ma, ale fura jedzie...
Uwaga! Materiał został zamieszczony w naszym portalu już ponad rok temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Jadąc drogą nr 977 z Gorlic w stronę Przełęczy Małastowskiej (droga do przejścia granicznego w Koniecznej) kilka razy przejeżdżamy rzeczkę Sękówkę. Przy jednym z dwu nowych mostów, we wsi Ropica Górna (dawniej Ruska), jest tablica, która zwróciła moją uwagę. Zatrzymałam się, by ją przeczytać.

Dowiedziałam się z niej, że nowa przeprawa otwarta w 2013 roku zastąpiła ostatni drewniany most w Małopolsce znajdujący się w ciągu dróg wojewódzkich. Tamten dawny most  powstał jeszcze przed I wojną światową. Został zniszczony przez powódź w 1934 r., potem znów podczas drugiej wojny światowej – został wysadzony. Po wojnie odbudowano go jako drewniany na drewnianych podporach. Funkcjonował do 1983 roku, gdy zniszczyła go powódź.  Znów odbudowano go jako most drewniany, ale bez podpór. W latach 2010-11 ponownie został uszkodzony przez wodę. Wtedy zdecydowano o budowie nowego.

Obecna przeprawa przez rzekę Sękówka ma 33 m długości i 12,30 m szerokości. Most ma dwukierunkowa jezdnię i dwa chodniki. Jest jednoprzęsłowy, jego nośność wynosi 50 ton. Otwarto go 17 grudnia 2013 r.

Wspomniana tablica informuje o moście ale jest jednocześnie poświęcona pamięci  wieloletniego dyrektora Zarządu Dróg Wojewódzkich w Krakowie, zmarłego w roku otwarcia przeprawy Grzegorza Stecha.

Poczytaj więcej o okolicy:

Dodano: 7 maja 2015; Aktualizacja 19 maja 2015;
 
Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij