Wiesbaden
Wrzawa i iluminacje na jarmarku
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Kolejny jarmark bożonarodzeniowy oglądam w Wiesbaden. Zlokalizowane jest ono w Niemczech, w landzie Hesja. Od 1945 roku jest jego stolicą. Miasto leży na prawym brzegu Renu, u podnóża gór Taunus. Niestety porą wieczorową gór nie widać. Miasto znane jest jako uzdrowisko z gorącymi źródłami.
Już z daleka słychać wrzawę i iluminacje świetlne. Na placykach pod luterańską bazyliką Marktkirche rozłożone są kramy. Świątynia jest neogotycka, z dwiema bardzo wysokimi wieżami. Z innej strony jest parlament Hesji i Ratusz.
Tu jarmark nazywa się Sternschnuppen Markt. Dekoracje odwołują się do barw miasta: niebieskiego i złotego. Wszędzie przewija się wiesbadeński motyw, czyli lilie.
Jak już wcześniej zauważyłam, tutejsze jarmarki są bardzo uroczyste. Wielu mieszkańców i sporo turystów krąży od kramu do kramu. Jest tu wszystko. W centralnym miejscu stoi szopka z dużymi figurami. Kolorowe, obrotowe piramidy kręcą się w różnych miejscach. Karuzel tu więcej, a i ?diabelskie koło? się kręci. Nie mogłam sobie odmówić tych przyjemności i choć chwilę poczuć się jak dziecko.
Głodni zostaną nakarmieni? placki ziemniaczane, ziemniaki pieczone, migdały, pieczone kasztany, kiełbaski i wiele innych pyszności. Można, a nawet należy pocieszyć głowę. Ponieważ to rejon winnic, to i wina przednie tu sprzedają, oczywiście w oryginalnym kubeczku z nazwą miasta.Tradycyjnie pije się wino grzane Glühwein.
Wszędzie muzyka, wszędzie zabawa i radość.
Poczytaj więcej o okolicy:
Zajrzyj na te strony:
- film autorki
Dodaj komentarz