Lohimaa
Z wędką na szczupaka

W ośrodku wędkarskim Lohimaa niedaleko Kuopio w Finlandii poznałem nowy dla mnie sposób łowienia szczupaków na jeziorze Saimaa, ze specjalnej motorowej łodzi 703 Bella z kabiną, w której mieściły się oprócz sternika cztery osoby.
fot: Cezary Rudziński
Lohimaa. Z wędką na szczupaka
To już 10 lat! Materiał został zamieszczony w naszym portalu ponad dekadę temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

W ośrodku wędkarskim Lohimaa niedaleko Kuopio w Finlandii poznałem nowy dla mnie sposób łowienia szczupaków na jeziorze Saimaa, ze specjalnej motorowej łodzi 703 Bella z kabiną, w której mieściły się oprócz sternika cztery osoby.

Parę miejsc siedzących było również na rufie, nad którą dach stawiany jest tylko w razie silnego deszczu lub wiatru. Ubrani w niewielkie kamizelki ratunkowe, mniejsze niż lotnicze ale również z systemem sprężonego powietrza uruchamianego dopiero w momencie zagrożenia, na zmianę prowadziliśmy łódź, gdyż sternik ? instruktor łowienia był przeważnie zajęty wędkami i wyciąganiem ryb z wody. Było to możliwe, ponieważ łódź wyposażona była w system rybackiego GPS i cały czas widzieliśmy na jego ekranie nad jaką jesteśmy głębokością, co jest pod nami i z jaką prędkością płyniemy.

?Wędkowanie? w przypadku połowów z tego typu łodzi jest terminem na wyrost. Posiada ona bowiem specjalne uchwyty do wędek i pływaki, dzięki którym bez udziału ludzi można wabić do sztucznych przynęt równocześnie dziewięć ryb. I wyciągać je dopiero, gdy połkną haczyki. Cała sztuka, to obserwować końcówki wędek: czy ich wygięcie wskazuje, że ryba już chwyciła przynętę. Dopiero wówczas zaczyna się holowanie ? skracanie żyłki ruchami kołowrotka ?  zdobyczy do łodzi, a w przypadku większych sztuk walka z nimi. Gdy złowiona ryba znajdzie się przy burcie, wyciąga się ją z wody przy pomocy podbieraka, ogląda, możliwie delikatnie odczepia od haczyka i? wrzuca do jeziora. Na ponad 10 złowionych w ciągu dwu godzin szczupaków, o wadze przeważnie od niespełna kilograma do trochę ponad 2 kg , tylko ostatni około pięciokilogramowy dostał od sternika specjalną pałką w łeb i nożem w okolice przełyku, aby się szybko wykrwawił. Bo taka sztuka zapewnia smaczny obiad czy kolację dla rodziny. A ryb jada się w Finlandii sporo i, oczywiście, nie wszystkie pochodzą ze sklepów.

Wśród wodnych przyjemności było również godzinne wiosłowanie dwuosobowymi canoe po jeziorze. Na nocne łowienie ryb nie starczyło nam już czasu i sił. Nie zabrakło znakomitych posiłków składających się nie tylko z łososi, śledzi i innych gatunków ryb w różnej postaci, ale również m.in. befsztyków z reniferów.

Lohimaa Fishing & Holiday Centre  uważany jest za najlepsze miejsce w Finlandii dla turystów-wędkarzy, gdyż gwarantuje im zdobycze. A to dzięki ? opisanemu osobno ? najlepszemu w kraju potokowi z pstrągami, dwoma bogatymi z ryby jeziorami o długości ponad 10 i 20 km nadającymi się do spinningu i trollingu, wypożyczalni sprzętu, łodzi, kajaków. A także bardzo dużej, ze zróżnicowanym i znakomitym menu, restauracji. Oprócz największego, centralnego budynku, ośrodek ten dysponuje sporym pawilonem hotelowym oraz domkami rozrzuconymi w lesie nad jeziorami i wodą. Są w nich m.in. suszarnie na odzież, bieliznę i buty, prysznice do spłukiwania odzieży, pomieszczenia do czyszczenia ryb, grille, kominki itp.

Poczytaj więcej o okolicy:

Dodano: 18 maja 2011; Aktualizacja 7 czerwca 2020;
Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij