Ostrawa
Atrakcje przemysłowego miasta

A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Zaledwie kilkanaście kilometrów dzieli Ostrawę (Ostrava), trzecie miasto w Czechach pod względem liczby ludności, od granicy z Polską.
Położona na styku trzech krain: Śląska Cieszyńskiego, Śląska Opawskiego i Moraw, przy północnym wejściu do Bramy Morawskiej oraz u ujścia do Odry rzek: Opawy i Ostrawicy, przez wielu uważana jest za mało ciekawe miasto przemysłowe. Porównywane bywa, nie tylko ze względu na podobną liczbę mieszkańców, z Katowicami. I po macoszemu traktowane przez większość przewodników po Czechach dostępnych w języku polskim.
Od zabytków po obiekty postindustrialne i festiwale
Niesłusznie! Bo chociaż brak tu zabytków najwyższej klasy oraz światowej rangi muzeów, Ostrawa oferuje atrakcje ? obiekty, miejsca i stałe imprezy, których pozazdrościć jej mogą sławniejsze od niej miasta. Że wspomnę o festiwalach muzycznych Colours of Ostrava i Świętowacławskim, czy również dorocznych Dniach NATO, o których niedawno pisałem. A to tylko przykłady z blisko 40 stałych wydarzeń kulturalnych znajdujących się w miejscowym kalendarzu.
To nieco ponad 300-tysięczne miasto w latach 1991-2013 straciło co prawda niemal 30 tys. obywateli, ale ostatnio powoli ich przybywa. Składa się z 23 dzielnic i 39 gmin. Jest w nim 12 kościołów czterech wyznań, w tym większość zabytkowych, chociaż z różnych okresów. Ponad 10 muzeów i galerii, a w obszernym folderze w języku polskim, który otrzymałem w hotelu: ?Co zwiedzić ?? znalazłem propozycję poznania 31 zabytków, obiektów i miejsc. I chociaż po zwiedzeniu najważniejszych z nich trochę inaczej ustawiłbym ich kolejność, to wybór okazał się ogromny.
Zaczęło się od osad na bursztynowym szlaku
Historia współczesnego miasta jest długa i dosyć ciekawa. Położona na lewym brzegu niezbyt szerokiej Ostrawicy Morawska Ostrawa i inne miejscowości, które stały się jej dzielnicami w 1924 roku, dopiero w 17 lat później, i to przez niemieckich okupantów, połączona została z prawobrzeżną Śląską Ostrawą i sąsiednimi gminami w jedno miasto. Bo rzeka ta stanowiła historyczną granicę między Śląskiem i Morawami. Przy czym Morawską Ostrawę od XV do XVIII wieku nazywano Niemiecką, ze względu na dominujących w niej osadników tej narodowości. Zaś prawobrzeżną ? obie wspomniano już w źródłach z 1380 roku ? nazywano Wendyjską, czyli Słowiańską, zaś wkrótce, gdy tamtejszy zamek przeszedł w końcu XIV w. w polskie ręce szlacheckie ? Polską. A ich dobra ?Państwem polskoostrawskim?. W 1714 r. Ostrawa należała do rodu Wilczków.
Nazwę Polska Ostrawa, na Śląska Ostrawa, władze czeskie zmieniły dopiero w 1919 roku. Historia obu Ostraw jest jednak znacznie starsza. Wyrosły one na sławnym bursztynowym szlaku, który z czasem stał się handlowym szlakiem z Moraw na Śląsk. Osady te, chociaż niewielkie, istniały zapewne już od czasów antycznych. W VIII w. zastąpiły je osiedla słowiańskie.
Na granicy Moraw i Śląska
Granicę między Morawami i Śląskiem na rzece Ostrawicy ustalono w roku 1261. Pierwsza pisana wzmianka o Ostrawie pochodzi z 1279 roku. Historycy sądzą, że prawa miejskie otrzymała ona między 1268 a 1278 rokiem. W 1290 r. prawobrzeżna Ostrawa stała się własnością książąt cieszyńskich. Morawska zaś w średniowieczu była niemieckim terenem osadniczym, głównie rzemieślników. Aż do roku 1763, gdy w dolinie Burnia odkryto złoża węgla kamiennego, a następnie w 1828 uruchomiono Hutę Rudolfa ? później Witkowice, były to jednak małe miasteczka.
Dodaj komentarz