Budva
Plaże i starówka nad Adritykiem
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Od Austro-Węgier do niepodległości
Inny, również zachowany fragment dawnych umocnień obronnych, Twierdza Mogren pochodzi z początku XIX w. ? czasów austriackich. Bo po upadku Republiki Weneckiej miasto wcielono w 1797 r. do monarchii Habsburgów. Przejściowo zajmowane było też na początku XIX w. przez wojska francuskie i rosyjskie. A po II wojnie światowej znalazło się w składzie Królestwa Serbów, Chorwatów i Słoweńców ? od 1929 r. Królestwa Jugosławii. I poza dwuletnim epizodem okupacji włoskiej w latach II wojny światowej, należało do niej aż do rozpadu FSR Jugosławii i jej następcy w tym rejonie, Republiki Serbii i Czarnogóry. Wraz z jej ?rozwodem? Budva stała się jednym z najważniejszych miast nadmorskich tej drugiej.
Staromiejskie świątynie
Na budvańskiej starówce znajdują się m.in. cztery zabytkowe świątynie. Najstarszą jest, zbudowany w 840 r. przez benedyktynów, romański kościół Santa Marija in Punta, później przebudowywany. Ale z tablicą pamiątkową wmurowaną na jednej z jego ścian wewnętrznych przypominającą rok powstania tej budowli. Większość współczesnej świątyni pochodzi z XVII w. W jej wnętrzu oglądam stare cenne ikony oraz obrazy o tematyce religijnej mistrzów weneckich z XV i XVI w. A przede wszystkim ?cudowny? obraz Madonny de Punta w srebrnej ramie. Znacznie bliższa romańskiemu oryginałowi z XII w. jest kamienna cerkiew św. Sawy, która w przeszłości służyła zarówno prawosławnym jak i katolikom. Największą świątynią Budvy jest konkatedra św. Ivana (Jana) z dzwonnicą z roku 1867 r. i stojącym obok katedry Dworem Biskupim. Ze staromiejskich świątyń, do poznania których zachęcają przewodniki, warto zajrzeć również do cerkwi św. Trójcy. Stosunkowo młodej, bo z 1804 r, jednonawowej z półkolistą apsydą, o ścianach obłożonych białymi i czerwonymi kamieniami. Szczyci się ona malowidłami mistrza Nicholaosa Aspioti z Korfu. Natomiast w nieczynnym już byłym katolickim kościele przyklasztornym mieści się Muzeum Archeologiczne w którym eksponowane są znaleziska ze wspomnianej już grecko ? rzymskiej nekropolii.
Dla amatorów
Warte zobaczenia są również staromiejskie kamieniczki, z których część odbudowana została po trzęsieniu ziemi w 1979 roku. Spowodowało ono tu sporo szkód, stosunkowo szybko jednak usuniętych. Przy murach starego miasta stoi ? i też należy do atrakcji miasta ? ogromny Dzwon Wikingów. I to już chyba wszystko, co warto tu zobaczyć. No, może jeszcze, ale to już dla amatorów, dom (i muzeum) pisarza i polityka Stefana Mitrova Ljubišy (1822-78). Jak w każdym szanującym się nad adriatyckim mieście dobra jest też infrastruktura turystyczna, w tym wodna: przystań jachtowa, stateczki wycieczkowe itp.





















Dodaj komentarz