Londyn
Kapsuła czasu, czyli dom pana Seversa

Anglicy nazwali muzeum pana Seversa kapsułą czasu, która przenosi nas, mieszkańców XXI wieku w XVIII wiek. Tu czas płynie wolniej, spokojnie i majestatycznie. Nie chce się stąd wychodzić, panuje tu kojący spokój.
fot: Barbara Mitkowska
Londyn. Kapsuła czasu, czyli dom pana Seversa
Jest zbudowany z czerwonej cegły, ma zielone okiennice i dwa piętra plus poddasze. W Polsce robiłby wrażenie. W Londynie takich budynków, mających po 100 i 200 lat jest mnóstwo na każdej ulicy, ale... to nie jest jednak zwykły dom.
To już 10 lat! Materiał został zamieszczony w naszym portalu ponad dekadę temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Jakby gospodarze byli tuż obok

Pan Severs, twórca domu, był starym kawalerem i nie chciał być sam, więc wymyślił, że w jego domu mieszka rodzina Jarvisów. Ojciec, matka i dwoje dzieci. Na każdym kroku spotykamy ślady ich obecności. Nadpita filiżanka herbaty stoi na stoliku, obok na talerzyku leży nadgryzione ciastko. Obsługa muzeum przygotowuje codziennie świeżą herbatę i ciastka! W sypialni wisi sukieneczka córeczki, leżą buciki chłopca. W sypialni rodziców płonie ogień w kominku, a na rozesłanym do snu łożu leży lniana koszula nocna i nocny strój męski z XVIII wieku. Jakby gospodarze byli tuż obok i za chwilę mieli się zjawić wśród nas. Wręcz czuje się ich obecność, a  zwiedzający nie chcą zakłócać im spokoju, oglądają dom w ciszy, rozmawiają tylko szeptem. I choć figurki kota i państwa Jarvisów, które widziałam w oknach od strony ulicy, naprawdę wycięte są z czarnego kartonu, to wierzymy, że oni tu gdzieś są…

Dennis Severs dał im życie…

Anglicy nazwali dom pana Seversa kapsułą czasu, która przenosi nas, mieszkańców XXI wieku w XVIII wiek. Tu czas płynie wolniej, spokojnie i majestatycznie. Nie chce się stąd wychodzić, panuje tu kojący spokój. Sam Severs uczynił swój domu muzeum już za swego życia. Po jego śmierci w 1999 roku spadkobiercy zastanawiali się, co dalej, ale szczęśliwie doszli do wniosku, że będzie to nadal muzeum.  Jeśli będziecie w Londynie musicie koniecznie go zobaczyć!

Informacje praktyczne:

* Folgate str. 18, Spitafilds, Londyn, stacja metra Livperool, uwaga: nietypowe godziny zwiedzania, od wtorku do soboty w  godz. 12-14, bilet – 10 funtów, poniedziałki w godz. 12-14 – 7 funów.

W godz. 18-21 w poniedziałki „nocna cisza”, zwiedzanie z przewodnikiem plus herbatka i ciasteczko, można długo smakować atmosferę domu, bilet – 14 funtów. Blisko domu Seversa, na rogu, jest świetny pub, Folgate str. 9-11, nazywa się „The Water Poet”, gdzie można napić się pysznego piwa (30 gatunków, cena kufla ok. 2 funty. Funt =  5 zł.) Można też zjeść frytki i kanapki. Kominek rozpalony jest zawsze, nawet latem.

Czytaj dalej - strony: 1 2

Poczytaj więcej o okolicy:

Dodano: 20 listopada 2012; Aktualizacja 13 kwietnia 2020;
 
Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij