Calvi
Czy tu urodził się Krzysztof Kolumb?

Naukowcy są sceptyczni odnośnie tego faktu. Miasto natomiast stara się wykorzystywać związek z tym wielkim podróżnikiem. Ulice mają nazwy z nim związane, umieszczane są tablice pamiątkowe i przygotowywane foldery reklamowe.
fot: Barbara Górecka
Calvi. Czy tu urodził się Krzysztof Kolumb?
Tutejsza okolica szczyci się tym wszystkim co może oferować wyspa. Lśniąca tafla morza, piękne plaże, gaje sosnowe, drzewa oliwne, lasy dębowe?
Uwaga! Materiał został zamieszczony w naszym portalu już ponad rok temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Calvi to podobno jedno z najpiękniejszych miasteczek na świecie. Mnie nie zachwyciło? Owszem, jest ładne i ciekawe. Przysadzista twierdza i port pełen jachtów przyciąga w sezonie bogatych mieszkańców Lazurowego Wybrzeża.

Jego nazwa pochodzi od łacińskiego słowa ?calvus?, co oznacza ?łysy?. Przypisuje się to nagiej skale, na której stoi cytadela. Wewnątrz niej mieszczą się do dzisiaj koszary Legii Cudzoziemskiej. Legioniści z drugiego pułku powietrzno-desantowego są atrakcją dla turystów w czasie ćwiczeń.

Na tle ośnieżonych szczytów górskich

Od dawna Calvi uważano za nadmorską miejscowość wypoczynkową. Tutejsza okolica szczyci się tym wszystkim co może oferować wyspa. Lśniąca tafla morza, piękne plaże, gaje sosnowe, drzewa oliwne, lasy dębowe? i szczyty górskie z turystycznymi szlakami. Niektóre z nich mają powyżej 2000 metrów i długo zalega na nich śnieg. To północno-zachodnie wybrzeże Korsyki.

Miasto Krzysztofa Kolumba

Według miejscowej legendy, na świat przyszedł tu Krzysztof Kolumb. Na końcu starówki stoją pozostałości domu w którym podobno się urodził. Znajdziemy tu tablicę pamiątkową. Naukowcy jednak są sceptyczni odnośnie tego faktu. Miasto natomiast stara się wykorzystywać związek z tym wielkim podróżnikiem. Ulice mają nazwy z nim związane, umieszczane są tablice pamiątkowe i przygotowywane foldery reklamowe.W mury cytadeli wkomponowano pomnik w kształcie statku. Ważną datą dla miasta jest 12 października. Na ten dzień przyjmuje się urodziny Kolumba i jest on świętem miasta Calvi.

Rzymianie i Genueńczycy

Miasto zostało założone przez Rzymian, nad zatoką Sinus Casals w I wieku. Zajmowało dolną część dzisiejszej dzielnicy portowej, gdzie obecnie znajduje się Tour du Sel. Miasto było często napadane przez barbarzyńców. Zaczęło się rozwijać dopiero w XI – XIII wieku pod rządami Pizy. W drugiej połowie XIII wieku powstało Górne Miasto. Wtedy rozgorzała wojna między dwoma miejscowymi magnatami. Giovanninello, bogaty rycerz z Nebio zawarł przymierze z wielkimi rodami z Cap Corse, którzy sprzyjali Genui. Ufortyfikował cypel, na którym stoi twierdza. Mieszkańcy buntowali się przeciw tyranii. Chcąc załagodzić konflikty, Genua nadała Calvi takie same przywileje jak mieszkańcom Bonifacio.

Pod francuskim panowaniem

W 1768 Genua zrzekła się (w zamian za darowanie długów) Korsyki na rzecz Francji, która wysłała tu wojsko. Calvi dwukrotnie zwycięsko oparło się Francuzom. Do dziś nad bramą wejściową do cytadeli widnieje wykuty napis ?Civitas Calvi semper fidelis? (zawsze wierni). Walki trwały do 1769 i skończyły się zwycięstwem Francuzów. W czerwcu 1794 roku miasto oblegała armia Anglików. Kiedy skończyła się żywność, miasto skapitulowało a zbudowana przez Genueńczyków cytadela legła w gruzach. Wkrótce jednak W XIX wieku, Francuzi niezbyt koncentrowali się na rozwoju miasta. Pełniło ono funkcję bazy wojskowej. W czasie II wojny światowej wykorzystywano je do przemytu broni na wyspę. Jak wygląda miasto forteczne opiszę w osobnym artykule.

Warto wiedzieć

Bohaterem narodowym Korsyki jest Pasquale di Paoli. Był przywódcą walk przeciw Genueńczykom i Francuzom i szefem pierwszego i jedynego niepodległego państwa korsykańskiego.

Poczytaj więcej o okolicy:

Dodano: 12 września 2017; Aktualizacja 20 września 2017;
Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!