Olita
Takie sobie litewskie miasteczko

A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Jeśli granicę polsko-litewską przekroczymy w Ogrodnikach, pierwszym większym miastem , jakie zobaczymy po tamtej stronie będzie Alytus ? po polsku Olita.
Jest to szóste co do wielkości miasto na Litwie, największe w okolicy. Leży na obu brzegach Niemna, który zawija tu szerokim łukiem i meandruje intensywnie w okolicy. Nad Niemnem przerzucono trzy mosty (jeden z nich to kładka piesza). Z mostów roztaczają się ładne widoki na rzekę i jej brzegi. I choć miasto jest wyraźnie zadbane, choć widać starania o utrzymanie go w jakim takim porządku, jest w sumie niezbyt piekne. Dominuje postsocjalistyczna, nieatrakcyjna zabudowa.
Niewiele staroci
I choć pierwsze wzmianki o osadzie zanotowano w 1377 roku, a prawo magdeburskie nadał miastu w 1581 roku Stefan Batory, Olita była tyle razy niszczona (ostatnio w czasie II wojny), że niewiele zostało dawnej zabudowy. Na wzgórzu zamkowym rośnie trawa (niedawno zrewitalizowano teren i urządzono elegancki park), a najstarszymi godnymi uwagi budynkami są XVI wieczny, ale przebudowany po pożarze w XIX wieku w stylu klasycystycznym kościół pod wezwaniem św. Ludwika oraz budynek synagogi z początku XX wieku. Synagoga stoi zamknięta, dość zdewastowana. Może i ona doczeka się remontu.
Wspominki na cmentarzu
Amatorów poszukiwania poloników zachęcam do odwiedzenia starego cmentarza położonego wokół kościoła św. Aniołów Stróżów. Znajdą tu sporo starych polskich nagrobków. Choć warto pamiętać, że Olita w czasach dwudziestolecia międzywojennego należała do Litwy.
Warto wiedzieć
Współczesna, okręgowa Olita ? Alytus jest miastem zielonym i młodym. Z 70 tys. mieszkańców ponad 20 proc stanowi młodzież. Jest tu 40 różnych szkół i jedyna w południowej części Litwy wyższa szkoła ? kolegium Alytus.
W sklepach po rosyjsku można się dogadać.