Pulau Langkawi
Leniwy relaks na białym piasku

Autorka: Anna Kiełtyka
Codziennie z portu w Georgetown, na wyspie Pulau Penang w Malezji, odpływa kilka promów którymi można dostać się na sąsiednie, mniejsze wysepki, wśród nich jest Pulau Langkawi. Rejs trwa prawie trzy godziny, ale za sprawą pięknych widoków czas mija szybko.
fot: Anna Kiełtyka
Pulau Langkawi. Leniwy relaks na białym piasku
Na szczęście jestem po sezonie i większość turystów już wyjechała. Podobno w czasie tutejszych wakacji wyspa pęka w szwach, teraz jest przyjemnie pusto, nie tylko na plaży, ale także w sklepach czy restauracjach.
To już 10 lat! Materiał został zamieszczony w naszym portalu ponad dekadę temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Codziennie z portu w Georgetown, na wyspie Pulau Penang w Malezji, odpływa  kilka promów którymi można dostać się na sąsiednie, mniejsze wysepki, wśród nich jest Pulau Langkawi. Rejs trwa prawie trzy godziny, ale za sprawą pięknych widoków i Robocopa, który akurat leci w telewizorze, czas mija bardzo szybko. 

Cały archipelag Langkawi obejmuje aż 99 wysp, ale tylko cztery są zamieszkałe przez ludzi a największą z nich jest właśnie Pulau Langkawi. Mimo że większą cześć wyspy zajmują zalesione wzgórza i góry, to i tak, to co najbardziej przyciąga turystów, to tutejsze śnieżnobiałe plaże.

Jak się poruszać po okolicy

Port znajduje się w największym mieście na całej wyspie, Kuah, gdzie mieści się też lotnisko, a także jedyny tutejszy bank. Przed przybyciem na Langkawi warto zaopatrzyć się w trochę gotówki, ponieważ jest tu zaledwie kilka bankomatów, które niestety często są popsute. Nie ma też czegoś takiego jak transport publiczny. Na szczęście w porcie zawsze czeka kilka prywatnych samochodów robiących za taksówki. Popularną tutejszą praktyką jest, że właściciele hoteli, hosteli czy guest housów sami oferują podwózkę, już wliczoną w cenę noclegu.

Zależnie od budżetu

Przyjezdni przeważnie udają się w dwóch kierunkach, na zachodnie wybrzeże wyspy, Pantai Cenang, gdzie znajdują się trochę droższe noclegi, lub do Pantai Tengah, gdzie z kolei lokują się podróżnicy z mniejszym budżetem. W ostatnich latach Langkawi zaliczyło gwałtowny wzrost napływu turystów, dlatego większość wyspy przypomina teraz wielki plac budowy. W ekspresowym tempie powstają nowe restauracje i noclegi. Dodatkowo, cała wyspa jest strefą wolną od cła, więc co  roku przybywa tu również dość dużo nowych domów handlowych.

Wypoczynek na plaży

Mój guest house to nowy budynek, jeszcze niezupełnie wykończony ale za to rewelacyjnie położony. Z pokojów wychodzi się dosłownie wprost na plażę, a do wody jest raptem kilka metrów. W sąsiedztwie znajduje się kameralny bar, ulokowany na piasku. Poza tym jest bardzo cicho i spokojnie. Na szczęście jestem po sezonie i większość turystów już wyjechała. Podobno w czasie tutejszych wakacji wyspa pęka w szwach, teraz jest przyjemnie pusto, nie tylko na plaży, ale także w sklepach czy restauracjach. Co do lokalnych rozrywek, to najpopularniejszą jest oczywiście relaks na piasku, poza tym niektóre guset housy prowadzą małe agencje, które organizują wypady na pozostałe wyspy, przejażdżki skuterami wodnymi, wypożyczają sprzęt do snorkelingu czy nurkowania.

Warto wiedzieć

Z Langkawi bardzo łatwo można kontynuować podróż do Tajlandii. Codziennie z portu w Kuah odpływa kilkanaście promów do Tajlandzkiej miejscowości Satun, formalności paszportowe i wizowe załatwiane są już na lądzie. W porcie w Satun bez żadnych problemów można zarezerwować bilet na autobus do praktycznie dowolnego miejsca w Tajlandii.

Poczytaj więcej o okolicy:

Dodano: 13 października 2011; Aktualizacja 7 czerwca 2020;
 
Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij