Neapol
Szopka, czyli zwierciadło codzienności

A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Szopka bożonarodzeniowa jest najbardziej ekspresyjnym symbolem religijnym w chrześcijańskiej tradycji. Jej korzeni doszukiwać się można we wczesnym średniowieczu, gdy pojawiły się płaskorzeźby z betlejemską sceną przyjścia na świat Zbawiciela.
Z upływem wieków stawianie w kościołach przedstawień stajenki, a także odgrywanie ruchomych widowisk bożonarodzeniowych, oprócz kontekstu religijnego stało się także kulturowym wyznacznikiem społeczności. Widzimy to w różnorodności szopek, w akcentowaniu ubiorem czy scenerią cech regionalnych, w małych, skupionych na żłobku i wielkich przedstawieniach „teatralnych”, w których istotną rolę identyfikującą pochodzenie szopki jest jej usytuowanie, topografia miejsca. Czytelne, jednoznaczne i niepowtarzalne są zatem szopka krakowska, w której betlejemska scena związana jest nierozerwalnie z katedrą czy szopka neapolitańska, najsławniejsza, której reperkusje historyczne widoczne są również w hiszpańskich czy portugalskich przedstawieniach żłobka.
Złoty wiek XVIII
Rangę kulturową i artystyczną osiągnęła szopka neapolitańska w XVIII wieku, w „złotym wieku” wybuchu pasji szopkarskiej, swoistego „przemysłu” szopkarskiego, zatrudniającego i wielkich artystów (m.in. wielkiego rzeźbiarza Giuseppe Sanmartiniego, znanego z rzeźby „Chrystus w welonie” z kaplicy Sansevero) i rzemieślników w ich warsztacikach: stolarzy, sukienników, jubilerów, krawców… ubierających „aktorów szopki”. Odbiorcami szopek były już nie tylko klasztory i kościoły, ale i bogate, burżuazyjne domy. Bez szopek nie mogli obyć się również biedni mieszkańcy Neapolu, a tradycja ustawiania ich w domach przetrwała do dzisiaj. Wielkim pasjonatem budowania szopek, porównywalnego do zbierania żołnierzyków, był król Neapolu Karol III Burbon (1735-59), który ponoć sam wykonywał dekoracje, a królowa i damy dworu szyły ubrania dla figurek.
Barwnie, jak na ulicy
Neapolitańską szopkę charakteryzuje realizm jej przedstawienia, dzięki któremu pozostaje ona niewyczerpanym źródłem historii miasta, jego uliczek, architektury, ubiorów, zawodów, całej tej towarzyszącej żłobkowi – neapolitańskiej barwności. Słychać nieomal jej gwar. Wiele scen i osób ma w szopce neapolitańskiej nieprzypadkowe miejsce i ma znaczenie symboliczne. XVIII-wieczna szopka neapolitańska jest wyjątkowa przez swoją koncepcję. Miesza się w niej sacrum z profanum. Jest zwierciadłem życia codziennego, z jego ładnymi i brzydkimi stronami, z bogactwem i nędzą.
Szopka neapolitańska… odwiedziłem, z krajoznawczego obowiązku, szopkarską ulicę. Jest to niezwykłe miejsce, ale tak naprawdę – straszna tandeta. Z powodu tej tandety – niezwykłe. Ale nikt mi nie powie, że to jest ładne.