Rostock
Na śledzia do portowej dzielnicy

Schludne uliczki prowadzą do latarni morskiej w Warnemünde. Wzdłuż rzeki przycumowane są barki, na wielu z nich można kupić specjalność wielu nadbałtyckich miejscowości – matiasy w ciepłej bułce z cebulką.
fot: Halina Puławska
Rostock. Na śledzia do portowej dzielnicy
Miejscowość Warnemünde wzięła nazwę od rzeki Warnow i jest obecnie portową i stoczniową dzielnicą Rostocku.

Jadąc do Rostocku warto zatrzymać się na spacer w uroczej miejscowości Warnemünde.

Warnemünde urzeka zarówno zimą jak i latem. Miejscowość położona u ujścia Warnow do Zatoki Meklemburskiej (Morze Bałtyckie), wzięła nazwę od tej rzeki i jest obecnie portową i stoczniową dzielnicą Rostocku. Wpływają tutaj ogromne promy z Danii i Szwecji.

Schludne uliczki prowadzą do latarni morskiej. Wzdłuż rzeki przycumowane są barki, na wielu z nich można kupić specjalność szykowaną w wielu nadbałtyckich i północnych miejscowościach (w Holandii, Belgii) – matiasy w ciepłej bułce z cebulką. Pycha.

* * *

Niska nabrzeżna zabudowa dodaje Warnemünde szczególnego małomiasteczkowego wdzięku.

Poczytaj więcej o okolicy:

Dodano: 21 stycznia 2025; Aktualizacja 9 lutego 2025;
 
Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij