Golm
Wojenna nekropolia na wzgórzu

Autorka: Anna Ochremiak
Miejsce ostatniego spoczynku znalazło tu 1500 niemieckich żołnierzy, głównie marynarzy oraz od 4 do 6 tys. cywilnych ofiar – uchodźców z Prus, jeńców, przymusowych pracowników i mieszkańców Świnoujścia, którzy zginęli w alianckim nalocie.
fot: Anna Ochremiak
Golm. Wojenna nekropolia na wzgórzu
Te obecne krzyże są wynikiem współczesnej renowacji nekropolii.
  • Golm. Wojenna nekropolia na wzgórzu
  • Golm. Wojenna nekropolia na wzgórzu
  • Golm. Wojenna nekropolia na wzgórzu
  • Golm. Wojenna nekropolia na wzgórzu
  • Golm. Wojenna nekropolia na wzgórzu
  • Golm. Wojenna nekropolia na wzgórzu
  • Golm. Wojenna nekropolia na wzgórzu
  • Golm. Wojenna nekropolia na wzgórzu
  • Golm. Wojenna nekropolia na wzgórzu
  • Golm. Wojenna nekropolia na wzgórzu
  • Golm. Wojenna nekropolia na wzgórzu
  • Golm. Wojenna nekropolia na wzgórzu
  • Golm. Wojenna nekropolia na wzgórzu
  • Golm. Wojenna nekropolia na wzgórzu
  • Golm. Wojenna nekropolia na wzgórzu
  • Golm. Wojenna nekropolia na wzgórzu
Uwaga! Materiał został zamieszczony w naszym portalu już ponad rok temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Wzgórze Golm (71 m n.p.m.) jest najwyższym wzniesieniem na wyspie Uznam. Porasta je stary las z przewagą buka i dębu chroniony w rezerwacie przyrody.

Wśród starych drzew pochowano kilka tysięcy ludzi. Miejsce ostatniego spoczynku znalazło tu 1500 niemieckich żołnierzy, głównie marynarzy oraz od 4 do 6 tys. cywilnych ofiar – uchodźców z Prus, jeńców, przymusowych pracowników i mieszkańców miasta, którzy zginęli w alianckim nalocie bombowym na Świnoujście (wtedy Swinemünde) 12 marca 1945 r. Celem godzinnego ataku przy użyciu 661 samolotów był przede wszystkim port, w którym stacjonowały niemieckie okręty. Ofiarami zaś stali się głównie cywile. W ogromnej liczbie – niezidentyfikowani.

Dwa pomniki

Cmentarz zajmuje ogromną powierzchnię. Jego centralnym punktem jest wybudowana w czasach NRD (w 1973 r.) a zaprojektowana przez Wolfganga Eckardta betonowa rotunda znajdująca się na szczycie wzniesienia. Zastąpiła ona krzyż wystawiony wcześniej przez duchownych. Zresztą – w latach 60. zlikwidowano wszystkie symbole religijne na cmentarzu. Te obecne są wynikiem współczesnej renowacji nekropolii.

Wewnątrz rotundy napis: By już nigdy żadna matka nie opłakiwała swojego syna. To – jak czytam na trójjęzycznych tablicach informacyjnych (niemiecki, polski, angielski) – słowa z hymnu NRD. Przed rotundą pomnik autorstwa Rudolfa Leptiena „Marznąca“. Smutna, może nawet przerażona kobieta otula się wojskowym płaszczem. Wyrzeźbiona w latach 50. ubiegłego wieku stanęła tu – potajemnie – dopiero w 1984 roku. Po pierwsze jej przekaz nie zgadzał się z oficjalną linią partii. Po drugie artysta w 1953 r. uciekł do Berlina Zachodniego, co spowodowało zapis na jego dzieła.

Nie zawsze był tu cmentarz

Wzgórze Golm było zamieszkałe i ufortyfikowane od czasów prehistorycznych. Archeolodzy zidentyfikowali tu grodzisko z okresu brązu z datowane na VIII-VI wiek przed naszą erą. W XIX wieku zalesione wzniesienie stało się celem wycieczek mieszkańców Świnoujścia oraz pojawiających się coraz liczniej kuracjuszy. Były tu restauracja, wieża widokowa. Jej fundamenty straszą na klifie. Z punktu widokowego, zobaczymy miedzy drzewami Świnoujście a w oddali – morze.

Warto wiedzieć

* Wzgórze Golm znajduje się po niemieckiej stronie podzielonej granicą wyspy. Można tu dojechać z centrum Świnoujścia autobusem linii nr 6 do pętli w dzielnicy Wydrzany. I stąd przez kładkę na granicznym kanałku kilkunastominutowym spacerkiem za granicę – na cmentarz i punkt widokowy. Albo samochodem przez przejście drogowe Świnoujście/Garz.
* Przy okazji warto pospacerować nad Zalewem Szczecińskim w malowniczej wiosce Kamminke.

Poczytaj więcej o okolicy:

 
Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!