Miejsce ostatniego spoczynku znalazło tu 1500 niemieckich żołnierzy, głównie marynarzy oraz od 4 do 6 tys. cywilnych ofiar – uchodźców z Prus, jeńców, przymusowych pracowników i mieszkańców Świnoujścia, którzy zginęli w alianckim nalocie.
Świnoujście dzieli cieśnina Świna. Ma ona 16 km długości a jej szerokość wynosi od 100 do 1000 metrów. Głębokości na torze wodnym sięgają od 9 do 17 metrów. U ujścia cieśniny do morza jest port handlowy, rybacki i wojenny.
Latarnia ma wysokość około 65 metrów, dzięki czemu jej światło rozproszone jest nad poziomem morza na wysokości 68 m. Jest więc najwyższą latarnią na wybrzeżu Bałtyku oraz jedną z najwyższych na świecie.
Rybacy na Zalewie. Taki obrazek przypomina o przeszłości miasteczka Nowe Warpno, które „stało rybą” od zawsze. Nie przypadkiem w jego herbie jest ryba w szponach gryfa, który mówi nam z kolei, że było Nowe Warpno miastem pomorskim książęcym...
Karsibór – jako wyspa – ma niespełna 150 lat. Utworzona z odciętego jak skalpelem półwyspu wyspy Uznam wzięła swoją nazwę od położonej na tym terenie wioski Karsibór, dawniej Caseburg).
Na stworzenie właściwych dla ptactwa warunków siedliskowych pracują krowy i konie. Do Parku sprowadzono na wypas „żywe, inteligentne kosiarki” – dzikie krowy i koniki polskie. Metodycznie zgryzają pastwiskową ruń.
Życia i historii wiejskiej społeczności polskich Rzędzin i niemieckiej Nassenheide nie da się rozdzielić. Przenikają się w sferze materialnych pozostałości przedwojennych zabudowań, tkwią w opowieściach osadników...
Jeszcze do XVIII w. dwa półwyspy, na których ulokowane jest miasto i jego dzielnica Podgrodzie, były wyspami. Trudno to sobie dzisiaj wyobrazić. Łączyły je z lądem stałym groble i mosty.
Trzebież podzielona jest trzęsawiskiem na dwie – Trzebież Wielką i położoną od niej na zachód Trzebież Małą. To tutaj znajduje się plaża, ostatnio rozbudowana i wyposażona w boiska, huśtawki i sanitariaty. I piasek jest biały, a woda w Zalewie cieplejsza niż w Bałtyku.
Skąd kreda na Wolinie? Prawdopodobnie ogromny jej płat porwał skądeś lodowiec skandynawski i przyniósł aż tutaj w czasie ostatniego zlodowacenia. Taką oderwaną płytę geolodzy nazywają porwakiem. Ta jest porwakiem kredowym.