Nowe Warpno
Miasteczko na samym końcu świata

Jeszcze do XVIII w. dwa półwyspy, na których ulokowane jest miasto i jego dzielnica Podgrodzie, były wyspami. Trudno to sobie dzisiaj wyobrazić. Łączyły je z lądem stałym groble i mosty.
fot: Halina Puławska
Nowe Warpno. Miasteczko na samym końcu świata
Maleńkie miasteczko na północno-zachodnich rubieżach Polski przechodzi generalny remont. To niczym odnowa biologiczna substancji architektonicznej i urbanistycznej.
To już 10 lat! Materiał został zamieszczony w naszym portalu ponad dekadę temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Leży na przysłowiowym krańcu świata. Dalej i dookoła jest już tylko woda.  Urocze skądinąd  miasteczko, położone jest wręcz kapitalnie na cyplu oblanym od południa wodami Jeziora Nowowarpieńskiego, od północy ? Zatoki Nowowarpieńskiej, połączonej z Zalewem Szczecińskim cieśniną, pośrodku której leży bagienna Łysa Wyspa ? niezamieszkałe, naturalne ptasie środowisko.  

Jeszcze do XVIII w. dwa półwyspy, na których ulokowane jest miasto i jego dzielnica Podgrodzie, były wyspami. Trudno to sobie dzisiaj wyobrazić. Łączyły je z lądem stałym groble i mosty. To na podgrodzieńskim północnym półwyspie odkryte zostało wczesne osadnictwo  z ok. X w. Istniały tutaj gród książęcy i osada słowiańska, zalążki miasta, które jeszcze na mapach sprzed stu lat oznaczano jest jako Altstadt ? Stare Miasto. Ale miasto Nowe Warpno nie kontynuowało rozwoju Altstadt, lecz zostało ulokowane około 1295 r. w jego obecnym miejscu, na wyspie największej, wysuniętej najbardziej na  zachód.

Wjeżdża się do miasta długo?

?z umownych rogatek u zbiegu wypadających z Puszczy Wkrzańskiej dróg, przez Karszno ? wiejską dzielnicę miasta i dalej jedynym traktem biegnącym ze wschodu na zachód przez środek. Aby wrócić trzeba pokonać tę samą drogę. Kilkanaście minut wystarczy, aby obejść założycielskie centrum od brzegu do brzegu. W sercu miasteczka stoi ratusz, niegdyś otoczony wielkim placem z kościołem na zachodnim końcu wyspy i bramą miejską w pierzei wschodniej. Po obu stronach   wyznaczonej przez nie osi wschód ? zachód, szpalery małych domów, zajmujące teren w kształcie elipsy, dostosowany do kształtu wyspy. Część z nich zachowało szachulcową konstrukcję z przełomu XVIII i XIX w.

Po wielkich pożarach

Wielokrotne pożary (1442, 1491, 1552 i 1692) spopielały miasteczko doszczętnie. Płonęły domostwa, kościół i ratusz wraz z miejskimi dokumentami. Po każdym takim kataklizmie miasto odbudowywało się uparcie i szybko. Po ostatnim z wielkich pożarów w 1692 r., po którym pozostało jedynie pięć nienaruszonych domostw, a ludność na czas odbudowy przeniosła się do Starego Warpna po drugiej stronie cieśniny, zakupiono pierwszy sprzęt przeciwpożarowy: 2 metalowe sikawki, 208 drewnianych i 216 skórzanych wiader, 68 drabin, 8 bosaków i 4 beczki na wodę. Wywiercono 9 studni miejskich i 32 prywatne. Sic! I ? w ciągu kilku lat, na zrębach zniszczonych obiektów odbudowano i ratusz (1697) i kościół (1698).

Dwie wieże

Ratusz ma konstrukcję ryglową podobnie jak dobudowana na pocz. XX w. kwadratowa, 25-metrowa wieża. Jest unikalny przez zastosowanie szachulcowej konstrukcji do takiego obiektu. Ogromny, jak na miasto liczące około 1000 mieszkańców, kościół ? obecnie pod wezwaniem Wniebowzięcia NMP ?  jest orientowany, jednonawowy, a skromny wystrój wnętrza przypomina o jego niedawnej   protestanckiej przeszłości. Wieża kościoła od strony zachodniej była i jest azymutem wyznaczającym kierunek, do którego należy się kierować, aby od strony wody dostać się do miasta. Wnętrze przyjemnie zaskakuje: empora z niewielkimi XVIII. wiecznymi organami, barokowy  trójkondygnacyjny ołtarz przedstawiający u dołu ?Ostatnią wieczerzę?, powyżej ?Ukrzyżowanie? , zwieńczone ?Zmartwychwstaniem?. Pochodzącą z XVII wieku ambonę z baldachimem ozdabiają obrazy czterech ewangelistów. Ale najbardziej zaskakującymi i niecodziennymi elementami wystroju kościoła są:
* czuwający nad ceremonią chrztu, podwieszony pod sufitem polichromowany anioł chrzcielnicy. Trzyma w ręku misę, w której umieszczano naczynie na wodę. W XVIII. wiecznych kościołach protestanckich anioł występował często zamiast tradycyjnej chrzcielnicy;
* rozbrajający, XIX-wieczny żeliwny piec ? czynny. Aż się chce przy nim usiąść.

Czytaj dalej - strony: 1 2

Poczytaj więcej o okolicy:

 

Komentarze: 2

    wędrowiec, 17 grudnia 2011 @ 12:52

    Bardzo malownicze miejsce. I bardzo na końcu świata.

    witek, 15 czerwca 2013 @ 17:46

    Ostatni prawie-pogodny tydzień spędziłem nad Zalewem, kilkakrotnie zagladałem do Nowego Warpna. Cypel owija piękna nowa promenada, jest wieża widokowa. Naprawdę, bardzo piękne miejsce, bardzo zadbane miasteczko. Podobało mi się. Widać, że ma dobrego gospodarza a unijne pieniądze wykorzystano mysląc i o stałych mieszkańcach i o turystach.

Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!